UKW Bydgoszcz zaczyna ostre oszczędzanie. Lista zakazów jest długa
W grudniu uczelni udało się zaoszczędzić ponad 10 procent energii elektrycznej, ale dalsze oszczędności nie mogą się odbywać kosztem żaków. Dlatego śladem wielu uczelni w kraju UKW zdecydował się na wdrożenie programu oszczędnościowego na 2023 rok, przywracając jednocześnie naukę stacjonarną. Cięcia dotyczą m.in. zakupów, wyjazdów, liczby doktorantów, nagród, itd.
Co o tym zdecydowało wyjaśnia Sebastian Nowak, rzecznik bydgoskiego uniwersytetu.
- W prowizorium budżetowym na ten rok mamy dwa wydatki, które znacząco wzrosły w porównaniu do zeszłego roku. Pierwszym jest wzrost minimalnego wynagrodzenia, a drugim wzrost kosztów związanych z energią elektryczną. Minimalne wynagrodzenie docelowo wzrośnie o 20 procent, stawka za energię elektryczną na ten rok jest większa o 47 procent w porównaniu do zeszłego roku i te dwie liczby powodują, że musimy wprowadzić plan oszczędnościowy na ten rok - mówi Sebastian Nowak.
- Pierwsza rzecz to ograniczenie zakupów rzeczy, które nie są niezbędne do funkcjonowania uczelni, np. nowych mebli, sprzętu AGD. Druga kwestia, na którą warto zwrócić uwagę, to układanie planów na semestr letni tak, aby zajęcia odbywały się między godz. 8:00 a 19:00. Ma to na celu mniejsze zużycie światła. Kolejne oszczędności na energii elektrycznej: w okresach, kiedy studentów nie ma na uczelni, czyli na przykład w przerwie międzysemestralnej albo w czasie wakacji letnich, przewidywane są ograniczenie funkcjonowanie administracji, czy biblioteki (...).
Władze Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy zapewniają, że w najbliższych miesiącach nie będzie powrotu do nauczania zdalnego. Po miesięcznej przerwie, w poniedziałek (16 stycznia), studenci powrócą do normalnych zajęć.
Więcej w relacji Elżbiety Rupniewskiej.
Szczegóły planu oszczędnościowego UKW: TUTAJ