Tragedia w Brodnicy. 31-letni mężczyzna został śmiertelnie ugodzony nożem
Do zdarzenia doszło 8 stycznia po północy w centrum Brodnicy. Do sprawy zatrzymano sześć osób, w tym jedną małoletnią. Jak podkreśla prokuratura, dochodzenie jest bardzo dynamiczne, więc dane podane przez służby 8 stycznia, następnego dnia mogą już być inne. Będziemy je aktualizować.
- 30 minut po północy do brodnickiej policji wpłynęło zgłoszenie, że w centrum miasta leży zakrwawiony mężczyzna - informuje sierż. sztab. Paweł Dominiak z Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy.
- Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, przejęli resuscytację krążeniowo-oddechową, którą rozpoczęli świadkowie. Wezwano zespół ratownictwa medycznego, który przetransportował pacjenta do szpitala, gdzie mężczyzna, mieszkaniec powiatu brodnickiego, zmarł.
Jak zawiadamia prokuratura z Brodnicy, przy ul. Kopernika 8 doszło do napadu na człowieka, który upadł z raną na ciele po przejściu kilkunastu metrów.
Szefowa brodnickiej prokuratury w Brodnicy Alina Szram podkreśla jednak, że dysponuje bardzo wstępnymi ustaleniami. Mężczyzna najprawdopodobniej zginął w wyniku rany klatki piersiowej. To jednak potwierdzi sekcja zwłok. 31-latek miał wejść do jednej z kamienic i wybiec z niej z raną - najprawdopodobniej po ugodzeniu nożem.
- Wersje przebiegu wydarzeń zmieniają się z minuty na minutę. Dopóki nie rozdzielimy ról procesowych - trudno powiedzieć coś więcej. Prokurator będzie przesłuchiwać jednego ze świadków zdarzenia, będzie też niezwłocznie złożony do sądu wniosek o przesłuchanie drugiego, najważniejszego ze świadków. Jest nim osoba małoletnia - mówi prokurator Szram.
W sprawie trwają czynności przed wszczęciem śledztwa. Będzie ono prowadzone najprawdopodobniej w kierunku zabójstwa.