Włamywał się do domów, kradł pieniądze i biżuterię. Bydgoszczanin w areszcie
Za włamania na terenie Bydgoszczy i powiatu odpowie 40-latek zatrzymany przez policjantów. Udowodniono mu łącznie 11 przestępstw.
Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej. Podczas sprawdzania pojazdu mazda na ul. Leszczyńskiego w Bydgoszczy okazało się, że 35-letnia pasażerka jest poszukiwana.
– Kobieta została zatrzymana. Natomiast drugi pasażer posługiwał się cudzym dokumentem tożsamości – przekazuje nadkom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.
Powiadomieni o sytuacji kryminalni z KMP w Bydgoszczy rozpoznali pasażera. – Był to dobrze im znany 40-latek. Policjanci podejrzewali go o włamania na terenie miasta i powiatu. Mężczyzna ukrywał się przed funkcjonariuszami – informuje oficer. – Na przełomie września i października był już zatrzymany do spraw włamań na terenie bydgoskiego Błonia i Śródmieścia. Wówczas prokurator został wobec niego policyjny dozór. Niestety policjanci po krótkim czasie zaczęli odnotowywać kolejne włamania do domów na terenie Bydgoszczy i powiatu. Sprawca kradł głównie pieniądze i biżuterię – relacjonuje nadkom. Słomski.
W trakcie kontroli drogowej 40-latek miał przy sobie amfetaminę i marihuanę; w samochodzie policjanci zabezpieczyli także łom. Z kolei w miejscu zamieszkania mężczyzny znaleźli drewnianą szkatułkę ze złotą biżuterią.
40-latek trafił do policyjnego aresztu. – Usłyszał łącznie 11 zarzutów. Dziewięć dotyczy kradzieży z włamaniem do domów na terenie Bydgoszczy i powiatu, w tym cztery to usiłowania. Dodatkowo usłyszał zarzut posiadania narkotyków oraz zarzut posługiwania się cudzym dowodem osobistym. Wszystkich przestępstw dokonał w warunkach recydywy, co będzie miało wpływ na wymiar kary – informuje oficer.
Decyzją prokuratora 40-latek został aresztowany na najbliższe trzy miesiące. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.