Bydgoskie szpitale Jurasza i Biziela. UMK znalazł jednak sposób, by je połączyć?
Bydgoskie szpitale uniwersyteckie mają funkcjonować razem, ale...osobno. Choć nie będą likwidowane, stworzą jedno Centrum Kliniczne - tak najkrócej można podsumować raport zespołu doradczego rektora UMK ds. szpitali uniwersyteckich w Bydgoszczy...
Kilka miesięcy temu pojawił się pomysł likwidacji jednego ze szpitali. Wywołało to duże kontrowersje i protesty w Bydgoszczy. Sprawą zajął się nawet Sejm. Teraz zespół doradczy rektora UMK zaproponował powołanie Centrum Klinicznego Collegium Medicum.
Streszczając komunikat prasowy UMK można powiedzieć, że dwa bydgoskie szpitale - Jurasza i Biziela - mają być połączone, ale zarazem oddzielne. Jak to możliwe? Zamiast dwóch odrębnych bydgoskich szpitali uniwersyteckich powstać z nich ma bowiem Centrum Kliniczne Collegium Medicum. W ramach tego Centrum funkcjonować miałyby dwa zakłady lecznicze: Szpital Jurasza i Szpital Biziela.
Zespół doradczy zaleca m.in. prowadzenie jednolitej polityki inwestycyjnej obu szpitali uniwersyteckich, wprowadzenie jednolitej organizacji i wewnętrznych aktów normatywnych, usprawnienie procesów decyzyjnych i zarządczych oraz uproszczenie struktur administracyjnych. Jednocześnie te same kliniki działające w obu szpitalach mają działać dalej.
Utrzymane mają być dwa równorzędne stanowiska zarządcze ds. lecznictwa, po jednym w każdej - jak stwierdzono - lokalizacji. Powstać ma też organ opiniodawczo-doradczy dyrektora Centrum oraz reprezentacja pracowników obu istniejących obecnie szpitali w Radzie Collegium Medicum.
Zespół rekomenduje ponadto, by tworzenie Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Collegium Medicum przeprowadzić w sposób, który wykorzysta naturalne zwolnienia i odejścia z pracy, kształtujące się w obu szpitalach na poziomie kilkudziesięciu osób rocznie. Przypomnijmy, że we wrześniu Sejm przyjął poprawkę do ustawy o medycynie laboratoryjnej. Powoduje ona, że uczelnia nie będzie mogła przekształcać szpitali bez zgody dwóch ministrów - zdrowia oraz edukacji i nauki.
Tymczasem radni Bydgoszczy apelują do rektora Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu w sprawie Collegium Medicum i szpitali uniwersyteckich w Bydgoszczy.
- Podejmiemy wszelkie kroki, żeby zapobiec zniknięciu Bydgoszczy z mapy uniwersyteckich ośrodków naukowo dydaktycznych w naukach medycznych, farmaceutycznych i o zdrowiu - mówił odczytując apel na sesji radny, profesor Maciej Świątkowski.
Czekamy na komentarz rektora UMK w tej sprawie. W czwartek przed południem apel nie dotarł jeszcze do uczelni.