Wyłudzali dotacje dla firm podczas pandemii. Rozpracowali ich bydgoscy policjanci

2022-11-28, 08:48  Redakcja/Robert Erdmann
Do sądu w Gdańsku wpłynął wniosek prokuratora o tymczasowe aresztowanie pomysłodawcy przestępczego procederu, który dodatkowo usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą/fot. materiały policji

Do sądu w Gdańsku wpłynął wniosek prokuratora o tymczasowe aresztowanie pomysłodawcy przestępczego procederu, który dodatkowo usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą/fot. materiały policji

Do sądu w Gdańsku wpłynął wniosek prokuratora o tymczasowe aresztowanie pomysłodawcy przestępczego procederu, który dodatkowo usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą/fot. materiały policji

Do sądu w Gdańsku wpłynął wniosek prokuratora o tymczasowe aresztowanie pomysłodawcy przestępczego procederu, który dodatkowo usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą/fot. materiały policji

Do sądu w Gdańsku wpłynął wniosek prokuratora o tymczasowe aresztowanie pomysłodawcy przestępczego procederu, który dodatkowo usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą/fot. materiały policji

Do sądu w Gdańsku wpłynął wniosek prokuratora o tymczasowe aresztowanie pomysłodawcy przestępczego procederu, który dodatkowo usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą/fot. materiały policji

Kupili 30 firm i fałszując dokumentację uzyskali nienależne dotacje z rządowych tarcz antykryzysowych. CBA i bydgoska policja zatrzymały pięć osób, które miały wyłudzić pieniądze z pomocy dla firm podczas pandemii.

Na trop przestępców wpadli policjanci wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Na początkowym etapie, ich działania pozwoliły na ustalenie dwóch firm z Bydgoszczy i Torunia, których przedstawiciele przedłożyli w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Toruniu nieprawdziwą dokumentacje w celu uzyskania wsparcia na ochronę miejsc pracy – relacjonuje mł. insp. Monika Chlebicz, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Jak ustalili funkcjonariusze, podmioty te nie spełniały warunków do uzyskania pomocy, a wskazane we wnioskach o dofinansowanie dane dotyczące uzyskiwanych przychodów zatrudnionych osób, a nawet miejsc prowadzonej działalności gospodarczej, okazały się fikcyjne.

Dalsza praca policjantów pozwoliła dowieść, że na terenie całego kraju te same osoby, działając w taki sam sposób, uzyskały kolejne dofinansowania na kilkadziesiąt innych podmiotów. - Materiał dowodowy zgromadzony w śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy, a z czasem przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku, pozwolił na ustalenie członków grupy przestępczej, jej twórcę i pomysłodawcę oraz ról, jakie w niej pełniły poszczególne osoby – informuje rzeczniczka.

W działania włączyli się też funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego delegatury w Gdańsku. Zatrzymania zaplanowano i przeprowadzono wspólnie w minionym tygodniu na terenie Warszawy i okolic. Zatrzymano pięć osób, w tym pomysłodawcę procederu. - Wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie, mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu, poprzez doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem instytucji rządowych i samorządowych. Proceder trwał od grudnia 2020 r. do października 2021 roku, w celu nienależnego przyznania świadczeń w kwocie ponad 1,9 mln złotych na szkodę Skarbu Państwa – informuje policja.

Funkcjonariusze przeszukali miejsca zamieszkania, pojazdy oraz siedziby firm, gdzie zabezpieczono mającą wartość dowodową dokumentację. Dokonali też tymczasowego zajęcia mienia od podejrzanych, w tym samochodu osobowego oraz czterech łodzi rekreacyjnych, a na ich kontach bankowych założono blokady. Do sądu w Gdańsku wpłynął wniosek prokuratora o tymczasowe aresztowanie pomysłodawcy przestępczego procederu, który dodatkowo usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Mężczyzna trafił do aresztu na 3 miesiące. Z posiadanych przez śledczych informacji wynika, że osoby zatrudniane rzekomo w firmach, za które nawet odprowadzano składki ZUS czy podpisywano listy płac, nie wiedziały o ich zatrudnieniu. Straty Skarbu Państwa mogą przekroczyć kwotę 7 mln zł.

Mówi Monika Chlebicz, rzeczniczka kujawsko-pomorskiej policji

Region

O tradycji, która wita już od samych drzwi. Piękne wieńce świąteczne powstały w Tleniu [zdjęcia, wideo]

O tradycji, która wita już od samych drzwi. Piękne wieńce świąteczne powstały w Tleniu [zdjęcia, wideo]

2024-11-24, 13:15
Płonął wielorodzinny dom pod Żninem. Strażacy musieli walczyć z ogniem i z... eternitem

Płonął wielorodzinny dom pod Żninem. Strażacy musieli walczyć z ogniem i z... eternitem

2024-11-24, 10:06
Tragedia na DK nr 10 w Przyłubiu. Dwie osoby zginęły w zderzeniu trzech samochodów [zdjęcia]

Tragedia na DK nr 10 w Przyłubiu. Dwie osoby zginęły w zderzeniu trzech samochodów [zdjęcia]

2024-11-23, 21:34
Marcin Sypniewski otworzył biuro poselskie w Bydgoszczy. Europarlamentarzyści są oderwani od realiów

Marcin Sypniewski otworzył biuro poselskie w Bydgoszczy. „Europarlamentarzyści są oderwani od realiów”

2024-11-23, 17:11
Komiksy w dłoniach i wielogodzinne rozmowy. W Inowrocławiu powstał klub dyskusyjny

Komiksy w dłoniach i wielogodzinne rozmowy. W Inowrocławiu powstał klub dyskusyjny

2024-11-23, 13:12
W leczeniu raka piersi dziś amputacje to rzadkość. Spotkanie w bydgoskim Centrum Onkologii

W leczeniu raka piersi dziś amputacje to rzadkość. Spotkanie w bydgoskim Centrum Onkologii

2024-11-23, 12:19
Ratowanie życia to ogromna odpowiedzialność. Debata doktorów i prokuratorów w Bydgoszczy

Ratowanie życia to ogromna odpowiedzialność. Debata doktorów i prokuratorów w Bydgoszczy

2024-11-23, 11:26
Kolizja na przejeździe w Bielczynach. Auto osobowe zderzyło się z pociągiem

Kolizja na przejeździe w Bielczynach. Auto osobowe zderzyło się z pociągiem

2024-11-23, 10:31
Jak walczyć, ale i żyć na co dzień z nowotworem. Onko- i psycholodzy dyskutowali w Bydgoszczy

Jak walczyć, ale i żyć na co dzień z nowotworem. Onko- i psycholodzy dyskutowali w Bydgoszczy

2024-11-23, 07:51
Arkadiusz Fajok chce, by Via Pomerania kończyła się w Inowrocławiu. Liczy na wsparcie posłów

Arkadiusz Fajok chce, by Via Pomerania kończyła się w Inowrocławiu. Liczy na wsparcie posłów

2024-11-22, 21:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę