Ekshumacja w Bydgoszczy. IPN ma nadzieję, że odnaleziono szczątki Władysława Bieleckiego!
Instytut Pamięci Narodowej odnalazł na cmentarzu komunalnym przy ul. Kcyńskiej w Bydgoszczy szczątki – przypuszczalnie żołnierza AK Władysława Bieleckiego ps. „Mikołaj”. Badania genetyczne pozwolą ustalić, czy hipoteza naukowców jest prawdziwa.
Kolejny etap prac poszukiwawczych na bydgoskim cmentarzu przeprowadzono 21 listopada. Zdaniem badaczy w tym miejscu miał zostać pochowany potajemnie żołnierz Okręgu Lubelskiego AK Władysław Bielecki ps. Mikołaj, który został rozstrzelany 24 października 1952 roku w Więzieniu Karno–Śledczym przy Wałach Jagiellońskich w Bydgoszczy.
– Spodziewaliśmy się szczątków mężczyzny 25-letniego, ale zdaniem antropologa szczątki mogą należeć do mężczyzny ponad 30-letniego. Myślę jednak, że ten człowiek przez siedem lata prowadził nienormalny tryb życia: ukrywał się w stodołach, zabudowaniach gospodarczych, a także miał specyficzny sposób odżywania, więc jego ciało mogło się zmienić – mówi dr Alicja Paczoska-Hauke z Delegatury IPN w Bydgoszczy. – W przyszłym roku dowiemy się, czy odnalezione szczątki należą do Bieleckiego. W mojej ocenie jest to prawdopodobne, bo wskazują na to badania historyczne. Badania genetyczne muszą to potwierdzić – dodaje.
Szczątki zostały przewiezione do Warszawy, gdzie są przechowywane. Ogłoszony zostanie przetarg celem wyłonienia instytutu, który zajmie się badaniami genetycznymi. Najszybciej odpowiedź w tej sprawie powinna być znana w lutym 2023 roku – wskazała Paczoska-Hauke.
– Często taki proces identyfikacji trwa kilka miesięcy, ale w tym przypadku dysponujemy dobrym materiałem genetycznym, bo żyje młodszy brat Władysława Bieleckiego, Edward, mający dzisiaj 77 lat – mówi Paczoska-Hauke.
Władysław Bielecki ur. w 1927 roku w Pińsku wstąpił do AK w 1944 roku w Obwodzie Biała Podlaska. Od sierpnia 1945 ukrywał się przez 7 lat u gospodarzy na terenie powiatu lipnowskiego. Pod koniec 1951 roku jego miejsce pobytu odkrył agent o pseudonimie „Bystry”, który wydał go w ręce Urzędu Bezpieczeństwa. Obławę zorganizowano 4 stycznia 1952 roku w Kolankowie w powiecie lipnowskim. Wzięło w niej udział ponad 30 funkcjonariuszy UB i Milicji Obywatelskiej. Bieleckiego zatrzymano w stodole, w której się ukrywał. Śledztwo Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Bydgoszczy zakończyło się wyrokiem śmierci. Zwłoki żołnierza ukryto w nieoznaczonym miejscu.
Brat Bieleckiego od lat zaangażowany jest w poszukiwania jego szczątków. Uczestniczył też w poniedziałkowych pracach na bydgoskim cmentarzu. IPN poszukuje również szczątków jego ojca Józefa Bieleckiego, który 19 grudnia 1951 r. został rozstrzelany w Lublinie na Zamku.
Wcześniejsze prace poszukiwawcze na bydgoskim cmentarzu doprowadziły do odnalezienia i zidentyfikowania pięciu straconych działaczy podziemia antykomunistycznego: st. sierż. Ludwika Augustyniaka ps. Cygan, st. sierż. Floriana Dutkiewicza ps. Jawor, por. Tadeusza Antoniego Ośko ps. Sęp i szer. Zbigniewa Rostka ps. Piotr oraz nieznanego żołnierza Armii Krajowej.
Spoczęli oni 29 września 2021 roku w specjalnie wybudowanej Kwaterze Żołnierzy Wyklętych cmentarza przy ul. Kcyńskiej.
– Obecnie trwają badania szczątków trzech osób, które także odnaleźliśmy na tym cmentarzu. Czekamy na wyniki – mówi dr Paczoska-Hauke.