W Świeciu padły ptaki. Przyczyną nie była ptasia grypa
Padłe ptaki przy małym blankuszu w Świeciu nie były chore na ptasią grypę. Tak wynika z przeprowadzonych badań. Nad małym stawem w centrum największego osiedla znaleziono martwe kaczki, gołębia i łabędzia.
Więcej o sprawie powiedziała główna kierownik Referatu Rolnictwa, Magdalena Arczyńska. – Znaleziono pięć martwych kaczek, jednego gołębia i chorego jednego młodego łabędzia. Powiatowy lekarz weterynarii od razu zlecił przeprowadzenie badania pod kątem ptasiej grypy. Badania potwierdziły, że tej choroby zwierzęta nie miały – stwierdziła Arczyńska.
Kierownik Referatu Rolnictwa wyjaśniła także przyczyny śmierci ptaków. – Sekcja zwłok gołębia wykazała, że był to uraz mechaniczny, ponieważ miał złamane dwa żebra. Jeśli chodzi o kaczki, to dwie z nich również miały urazy mechaniczne. Najwięcej emocji wzbudził chory młody łabędź. Miał on osłabiony organizm i to było przyczyną śmierci – dodała.
Mieszkańcy twierdzili również, że przyczyną śmierci ptaków może być zakażona woda. Ją również zbadano i nie stwierdzono obecności fitoplanktonu. Urzędnicy apelują również, aby mieszkańcy zimą nie dokarmiali dzikich ptaków, bo to zagrożenie dla zwierząt.