Plantacja konopi w regionie zlikwidowana. Zatrzymanemu grozi do ośmiu lat więzienia
Kryminalni z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu zatrzymali 24-latka z Inowrocławia. W jednym z budynków wynajmowanych pod Bydgoszczą urządził sobie plantację konopi. Grozi mu za to do 8 lat więzienia.
Policjanci zajmowali się sprawą od pewnego czasu i gromadzili informacje na temat procederu narkotykowego, w którym mężczyzna brał udział. W poniedziałek funkcjonariusze wkroczyli do jednego z mieszkań na terenie Inowrocławia. Tam zastali 24-latka.
Na miejsce przybył również przewodnik z psem przeszkolonym do wyszukiwania narkotyków. W jednym z pomieszczeń pies ujawnił skrytkę, a w niej wagę oraz młynek do rozdrabniania środków odurzających, co przyczyniło się do zatrzymania mężczyzny.
Tego samego dnia policjanci wkroczyli również do jednego z mieszkań na terenie gminy Nowa Wieś Wielka, znajdując tam plantację konopi i urządzenia potrzebne do wzrostu roślin. Zabezpieczono 23 sadzonki oraz szereg przedmiotów służących do ich produkcji. Odkrytą plantację kryminalni połączyli z zatrzymanym.
Zebrane przeciwko niemu dowody skutkowały tym, że usłyszał on zarzut uprawy zabronionych roślin. Oskarżony został objęty policyjnym dozorem. Mężczyźnie grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.