Burzliwa sesja rady miasta. Padły mocne słowa, niósł się okrzyk „oddajcie tramwaj”
Burzliwie przebiega zwołana na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości LIX sesja rady miasta Bydgoszcz. Już na początku radni nie zgodzili się na podjęcie wspólnego apelu do premiera. Chodziło o nieuzyskanie 151 milionów złotych rządowego dofinansowania dla miasta na infrastrukturę drogową na terenie Parku Przemysłowo-Technologicznego.
Swoimi wątpliwościami w tej sprawie podzielił się przewodniczący klubu radnych PIS, Jarosław Wenderlich. – Na ostatniej sesji rady miasta jeden z apeli przyjęliśmy praktycznie jednogłośnie. Do mediów przesłano jednak zupełnie inną wersję, nieuwzględniająca poprawki, którą radni Prawa i Sprawiedliwości zgłosili – powiedział Wenderlich.
Z kolei prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski, zarzucił radnym kierowanie się interesem partyjnym. – W głosowaniach, w których jest na szali dobro miasta i jego mieszkańców, a dobra partii, radni Prawa i Sprawiedliwości zawsze wybierają dobro partii. Przykre to – stwierdził prezydent.
W czasie wtorkowej sesji podjęte będą także tematy kanalizacji i zmian w rozkładzie jazdy komunikacji publicznej. Jeszcze przed rozpoczęciem obrad, po sali niósł się okrzyk „oddajcie tramwaj!”.