PAH obawia się wybuchu epidemii cholery w Sudanie Południowym
Już nie budowanie studni, a pomoc wodno-sanitarna to główny zakres działań Polskiej Akcji Humanitarnej w Sudanie Południowym.
Od połowy grudnia trwają tam walki na tle etnicznym, w wyniku których zginęło ok. tysiąca osób.
Pracownicy PAH starają się zapobiec ryzyku wybuchu epidemii cholery w obozie dla osób wewnętrznie przesiedlonych w Bor.
- Niestety musieliśmy ewakuować m.in. pracowników z Torunia - wyjaśnia Łukasz Bartosik z Polskiej Akcji Humanitarnej w Toruniu.