Tata, dziadek i wujek małej Zosi chorej na SMA już przeszli dla niej całą Polskę!
Rodzina dziewczynki z Wałdowa (powiat sępoleński) cierpiącej na rdzeniowy zanik mięśni szła na pieszo z Zakopanego od 19 sierpnia. Wszystkim chodziło o zebranie ok. 10 mln zł na zakup leku dla Zosi...
Po drodze dołączali się do nich inni, m.in. żołnierze. Wędrowcy odwiedzili mnóstwo ludzi i instytucji, wśród nich bydgoskich policjantów, strażaków i przedszkolaki.
Wszystkim opowiadali o śmiertelnie groźnej chorobie i zbierali pieniądze na terapię genową dla Zosi, której nie dotyczy refundacja leku za prawie 10 milionów złotych. Z darmowej terapii - jednorazowego wlewu - mogą skorzystać tylko dzieci do 6 miesiąca życia.
Zosia jest starsza, ma 18 miesięcy. Dziś trzej mężczyźni doszli do celu - na Hel.
W sobotę w tym mieście na północnym krańcu Polski odbędzie się wielki finał akcji „Pieszo po zdrowie". W tamtejszej hali sportowej odbędą się kolejne licytacje i koncerty. Wędrowcy pokonali 1300 kilometrów. Do kupienia leku brakuje jeszcze ponad 5 milionów...Zbiórka Zosi Szcześniewskiej prowadzona jest na siepomaga.pl