Prezydent Duda na miejscu wypadku w Przyłubiu. Nowy szef BBN reanimował rannego
Trzy osoby zostały ranne w wypadku na krajowej 10. Do zdarzenia doszło na trasie przejazdu kolumny prezydenckiej. Rannych pomagał ratować szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Prezydent Andrzej Duda wraz z szefem BBN płk. Jackiem Siewierą uczestniczył dziś w prezentacji programu tarczy antyrakietowej w Centrum Szkolenia Artylerii w Toruniu. Na trasie z Bydgoszczy do Torunia prezydencka kolumna musiała się zatrzymać, bo w Przyłubiu doszło do groźnego wypadku. - Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką - relacjonuje Lidia Kowalska z zespołu prasowego kujawsko-pomorskich policjantów.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że z nieznanych przyczyn kierowca samochodu osobowego zjechał na przeciwległy pas ruchu i tam zderzył się czołowo z nadjeżdżającym samochodem ciężarowym. W wyniku tego zdarzenia trzy osoby zostały przewiezione do szpitala. W tej sprawie będzie prowadzone postępowanie - mówi Lidia Kowalska z KWP Bydgoszcz.
Przed przyjazdem ratowników do udzielenia pierwszej pomocy przystąpił płk Jacek Siewiera, z wykształcenia lekarz, specjalista anestezjologii i intensywnej terapii. Szef BBN reanimował jedną z osób do chwili, gdy na miejscu pojawiły się służby medyczne. Natomiast prezydent Duda nie chciał jechać dalej, by nie dezorganizować akcji ratowniczej. Kolumna ruszyła, dopiero gdy wszyscy ranni zostali zabrani do szpitala, o czym pierwszy zawiadomił portal Onet.
Aktualnie na miejscu obowiązuje ruch wahadłowy.