Oddajcie tramwaj! Mieszkańcy Bydgoszczy pikietowali w obronie „jedynki”
Symboliczne pożegnanie „jedynki" odbyło się w czwartek w Bydgoszczy. - Będziemy walczyć, by ten tramwaj wrócił w okresach, w których go nam zabrano – mówili uczestnicy pikiety.
Od soboty (1 października) tramwaje na linii Wilczak - Las Gdański będą kursować w dni powszednie tylko w godzinach szczytu, a w weekendy nie będą jeździć wcale. - Mieszkańcy nie pojadą już jednym tramwajem na Gdańską czy do Myślęcinka – mówili uczestnicy pikiety, która odbyła się w czwartek po południu przy pętli tramwajowej „Jedynki" na Wilczaku.
Przedstawiciele Rady Osiedla Wilczak-Jary, mieszkańcy i aktywiści społeczni wzięli udział we wspólnym przejeździe „jedynką" na trasie Wilczak - Las Gdański. - Będziemy walczyć o te kursy, nawet o weekendowe, bo chcemy z rodziną jeździć do Myślęcinka bez przesiadek – tłumaczył jeden z mężczyzn. - Szczególnie, kiedy są imprezy w Leśnym Parku, to wybieramy transport publiczny, do czego nas zresztą przecież miasto niby zachęca.
- Proponujemy wzmocnienie linii nr 1 w tych okresach, w których została zabrana – w tzw. między-szczycie w środku dnia, żeby jeździł co najmniej jeden na godzinę i w weekendy w godz. 10.00-18.00 – dodał inny uczestnik pikiety przez megafon. - Jeden tramwaj na godzinę jesteśmy w stanie obsłużyć jednym pojazdem i naprawdę znikomą liczbą motorniczych, przy znikomym zużyciu prądu.
Nowy rozkład jazdy wprowadza od 1 października dużo więcej ograniczeń w kursowaniu bydgoskich autobusów i tramwajów. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej tłumaczy te cięcia brakami kadrowymi.