Klub Olimpia Grudziądz podzielił radnych. Dadzą sportowej spółce milion zł, czy nie?
Czarne chmury zbierają się nad spółką akcyjną Olimpia Grudziądz. Chodzi o finansowanie zawodowej drużyny piłkarskiej z miejskich pieniędzy. Coraz więcej grudziądzkich radnych zabiera głos w tej sprawie - są podzieleni, dodatkowo są niezadowoleni z wyników i sposobu zarządzania klubem.
- To jest bardzo poważna sprawa i bardzo trudny problem do rozwiązania - mówi Krzysztof Kosiński, radny Prawa i Sprawiedliwości. - Oczywiście ten temat pewnie będzie przedmiotem najbliższej nadzwyczajnej sesji. Będziemy musieli się głęboko zastanowić
- Radni KO postawili sprawę jasno - mówi Tomasz Smolarek, radny Koalicji Obywatelskiej.
- Finansowanie Olimpii S.A., czyli piłkarzy tak, ale cały czas jesteśmy za tym, aby zmienić prezesa. Wymienić na prezesa na takiego, za którym będą szły wyniki.
- Jestem za tym, żeby mieszkańcy, czyli kibice wypowiedzieli się, czy to formie konsultacji społecznych, czy drodze referendum, czy chcą, żebyśmy środki publiczne przeznaczyli na sport zawodowy. Jestem oczywiście za tym, żeby cały czas funkcjonowała sekcja piłki nożnej, ale nie wiem, czy w tej formie - mówi Arkadiusz Goszka, radny niezrzeszony „Czas Grudziądza"
Klub ma otrzymać wsparcie w wysokości ponad miliona złotych. Czy tak się stanie? Radni zdecydują o tym na wrześniowej sesji.
Więcej w materiale Marcina Dolińskiego.