Czarne chmury nad szpitalem im. Jana Biziela. Reaguje wojewoda
Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego sprzeciwia się połączeniu dwóch szpitali uniwersyteckich w Bydgoszczy. Wchodzący w skład rady przedstawiciele rządu, samorządu wojewódzkiego, związków zawodowych i pracodawców, mimo obietnic ze strony rektora Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, nie otrzymali żadnych informacji o uzasadnieniu planowanej przez władze uczelni fuzji.
Zdaniem Rady połączenie będzie oznaczać likwidację szpitala im. Biziela. To może być bardzo niebezpieczne dla życia i zdrowia mieszkańców regionu. - Z końcem sierpnia lub na początku września mieliśmy otrzymać plan transformacji tych dwóch szpitali. Pan dyrektor nam to obiecał. Niestety zostało to przełożone o kolejny miesiąc, co budzi nasze obawy. Decyzja może zapaść bez ważnego gremium. Pan rektor podał nieprawdziwe informacje związane z planem transformacji. Do Urzędu Wojewódzkiego nie dotarły informacje, jak ma wyglądać połączenie dwóch szpitali – powiedział przewodniczący Wojewódzkiej Rady, wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.
- Plan mapy potrzeb zdrowotnych konsultantów wojewódzkich został zatwierdzony przez Ministerstwo Zdrowia. On zakłada zwiększenie ilości łóżek i uruchomienia ośrodka przeszczepu szpiku kostnego. Wskazano tu szpital Biziela. Łączenie tych dwóch szpitali z pewnością nie zwiększy bazy łóżkowej w naszym regionie. Przynajmniej my tego nie wiemy, może będzie wynikało to z planu, ale jest to bardzo mało prawdopodobne – dodał Bogdanowicz.
Rada Dialogu wystosuje oświadczenie w tej sprawie. Przeciwko połączeniu dwóch największych szpitali w naszym województwie protestowało już dotąd wiele różnych instytucji, m.in. rada Bydgoszczy i pracownicy szpitala im. Biziela. Nie ma jednak instrumentów prawnych mogących powstrzymać ewentualną decyzję rektora jako zarządzającego uniwersyteckimi lecznicami.
Do sprawy odniósł się rzecznik UMK, profesor Marcin Czyżniewski, który zaprzeczył słowom wojewody. - Rektor przedstawił wojewodzie pełną informację dotyczącą sytuacji szpitali i plany związane z tym, jak naprawić złą sytuację finansową. Jesteśmy przekonani, że organizacyjne połączenie dwóch szpitali prowadzonych przez Uniwersytet Mikołaja Kopernika byłoby najlepszym wyjściem. Chcę jeszcze raz powiedzieć, że żadna decyzja dotycząca fuzji szpitali nie zapadła - stwierdził rzecznik.