Cmentarz dla elit we wsi Pień koło Ostromecka. Archeolodzy znów tam kopią [wideo, zdjęcia]
Po 13 latach archeolodzy powrócili do podbydgoskiej wsi Pień koło Ostromecka, by dokończyć prace, które przerwali w 2009 roku. Wówczas odkryli wczesnośredniowieczne i nowożytne cmentarzysko. Teraz chcą kontynuować wykopaliska i zamknąć projekt. Ich obecne badania potrwają do końca sierpnia.
- W tym miejscu w 2005 prowadzono badania, podczas których odkryto unikatowy grób wczesnośredniowieczny sprzed ponad tysiąca lat, grób wojownika, bardzo bogato wyposażony, ale grób ten był umiejscowiony głęboko, właściwie w części zniszczonej, a powyżej było kilkanaście grobów nowożytnych. Od tego się zaczęło - mówi dr hab. Dariusz Poliński, prof. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.
Prace prowadzono do 2009 roku. Okazało się, że grobów w tym miejscu jest więcej.
- W sumie było ich prawie 70, w tym 10 grobów wczesnośredniowiecznych, takich unikatowych, i prawie 60 grobów nowożytnych z XVII wieku, jak się okazało, z okresu mniej więcej Potopu Szwedzkiego - wyjaśnia archeolog.
Znaleziska sprzed kilkunastu lat wskazują na to, że osoby pochowane na wczesnośredniowiecznej nekropolii w Pniu to chrześcijanie o wysokim statusie społecznym.
- W tym grobie było pochowane dziecko, które miało pasek z jedwabiu. Jedwab był wówczas droższy niż złoto, także to na pewno była elita. Zadziwiające jest to, że większość tutejszych grobów to właśnie groby dzieci (...).
W 2010 roku naukowcy planowali dokończyć prace w Pniu i uzupełnić badania, ale zabrakło pieniędzy. Udało się to teraz, dzięki wsparciu gminy Dąbrowa Chełmińska, Europejskiej Fundacji Pamięć i Dziedzictwo oraz samej uczelni.
W środę (24 sierpnia) archeologom udało się znaleźć grób. Kilka dni wcześniej odkryli fragmenty naczyń ceramicznych, monety i narzędzia krzemienne.