Stacja Zazamcze we Włocławku nie może tak wyglądać - apelują posłowie i młodzi
Posłanka „Porozumienia” z naszego regionu, Iwona Michałek, apeluje do władz PKP i do ministra aktywów państwowych o remont włocławskiego dworca Zazamcze. Chce również, aby wzrosła ranga dworca. W tej chwili to jedynie przystanek kolejowy.
- To jest właściwie inicjatywa młodych ludzi z Włocławka - mówi Iwona Michałek, poseł „Porozumienia". - Oni zauważyli, że dworzec jest w strasznym stanie. Uznaliśmy, że warto się tym zająć, tym bardziej, że pan prezydent Wojtkowski mówi, że kilka wniosków wysłał - bez efektu, bez żadnego odzewu. Uznaliśmy, my, posłowie, że warto ponad podziałami partyjnymi, politycznymi się tym zająć, tym bardziej, że naprawdę ten dworzec jest w strasznym stanie (...)
Więcej w materiale Marka Ledwosińskiego.
Dworzec PKP Włocławek Zazamcze powstał w połowie lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Nigdy nie przeszedł generalnego remontu. Nie ma kas biletowych, nie ma nawet sanitariatów. Zatrzymują się na nim jedynie pociągi lokalne. Poseł Michałek zapowiedziała batalię o podniesienie rangi dworca. Chce, aby obiekt obsługiwał równiej pociągi pośpieszne oraz InterCity.