Więźniowie garną się do pracy. Mogą w ten sposób m.in. odpracować długi [zdjęcia]
Codziennie kilkuset osadzonych w zakładach karnych okręgu bydgoskiego opuszcza mury więzień i aresztów śledczych, by pracować dla firm zewnętrznych w ramach rządowego programu „Praca dla więźniów”.
W 2017 roku Ministerstwo Sprawiedliwości rozpoczęło wdrażanie programu „Praca dla więźniów”, którego założeniem jest zwiększenie powszechności zatrudnienia więźniów, a jednym z filarów stały się inwestycje ukierunkowane na budowę przywięziennych hal produkcyjnych.
- Powszechność zatrudnienia wśród skazanych zdolnych do pracy w jednostkach podległych OISW w Bydgoszczy na koniec czerwca br. wyniosła prawie 95 procent - mówi
kpt. Agnieszka Wollmann, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Bydgoszczy.
Na koniec czerwca w jednostkach penitencjarnych okręgu bydgoskiego było zatrudnionych 4330 osadzonych, z czego zatrudnionych odpłatnie było 1963 osadzonych. Podsumowując pierwsze półrocze 2022 roku. Do pracy na rzecz kontrahentów pozawięziennych, państwowych przedsiębiorstw i instytucji gospodarki budżetowej kierowanych jest codziennie prawie 1300 skazanych. Około 400 pracuje na terenie jednostek w halach i wyremontowanych pomieszczeniach, a 880 skazanych zatrudnionych jest poza terenem jednostki w systemie bez konwojenta (...).
Warto dodać, że dzięki pracy zarobkowej więźniowie mogą odpracować swoje długi, np. alimentacyjne.
Więcej w materiale Agaty Raczek.