Wielka miłość do czterech kółek – te samochody mają w sobie to „coś”! [zdjęcia]
Syreny, volkswageny i mercedesy można było podziwiać w Wąbrzeźnie. Miejska Wystawa Zabytkowych Pojazdów zgromadziła ponad 200 aut. Imprezie towarzyszyły konkursy między innymi na najstarszy i najgłośniejszy pojazd.
Właściciele, całe rodziny, są bardzo zżyci ze swoimi maszynami, które niekiedy służą jako dom na kółkach – i to całkiem wygodny!
– Cała rodzina na pokładzie. Trzy pokolenia. To volkswagen T2 z 1977 roku. Mamy go już dziewięć lat. Do sympatycznego przejazdu, do transportu, nawet w nim śpimy, w środku można coś zjeść...
– To jest mercedes W121, 1957 rocznik. Jedną z tak zwanych ciekawostek tego auta jest włączanie kierunkowskazów. Nie ma żadnego przełącznika, jest tzw. ring. Siedzenia są sprężynowane, nie ma tu żadnej gąbki. Komfort jazdy jest niesamowity...
Więcej w materiale Michała Zaręby.