Sesja Rady Miasta Bydgoszczy: prezydent Rafał Bruski z absolutorium
Prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski, z wotum zaufania i absolutorium z tytułu wykonania budżetu miasta za ubiegły rok.
Przed głosowaniami, w imieniu klubów Koalicji Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz Nowej Lewicy głos zabrali: Jakub Mikołajczak, Jarosław Wenderlich i Zdzisław Tylicki.
– Nie mamy wyboru, musimy wraz z mieszkańcami, ciągnąć ten budżet dalej i liczyć, że może kiedyś będzie trochę lepiej, choć światełko w tunelu, ale wydaje mi się, że to światełko to pociąg nadjeżdżający z pędem w naszą stronę – powiedział Jakub Mikołajczak z KO.
– Patrzymy na sytuacje w naszym mieście szeroko i miasto nam się rozjeżdża. Nie mówię o komunikacji, bo komunikacja nie dojeżdża na przystanki. Można rzucić cztery hasła: wyludniamy się, starzejemy się, budujemy za mało mieszkań, jesteśmy zakorkowani – mówił Jarosław Wenderlich z PiS.
– Bydgoszczanom odebrano pieniądze, a parafrazując Beatę Szydło, te pieniądze im się należały. Prezydent szedł do wyborów z hasłem „Bruski buduje”. Rzecz w tym, że na tej budowie koledzy z PiS, cichaczem, zabierają cegły i cement, na które złożyli się bydgoszczanie – dodał Zdzisław Tylicki z Nowej Lewicy.
Wyniki głosowania były do przewidzenia. Mający większość w Radzie Miasta radni Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy byli za, radni PiS przeciw. W przypadku wotum zaufania wynik to 19:7 a w przypadku absolutorium 19:9.