Wakacyjny poradnik turysty. To warto wiedzieć
Wakacje nad morzem, w górach, a może w zagranicznym kurorcie? Lato w pełni. Niestety towarzyszem naszych tegorocznych podróży może być koronawirus. Po zmianie przepisów klienci, którym z powodu epidemii „przepadły” wycieczki nie muszą czekać już 180 dni na zwrot poniesionych kosztów.
Wielu z nas wybiera teraz kierunek na letni odpoczynek.
- Na działce. Opalanie, zabawa, kąpiele. Ukraina, potem Bułgaria i Albania - zdradzają osoby pytane przez Katarzynę Prętkowską.
Co zrobić, by nie stracić pieniędzy, gdyby wakacyjne plany pokrzyżowała nam epidemia?
- Na ten moment klienci dużo nie ryzykują, mamy tylko 14-dniowy czas oczekiwania na zwrot pieniędzy. Można ubezpieczyć się na wypadek zachorowania na COVID-19 i na miejscu będzie zapewnione leczenie - podpowiada Jagoda Łobożewicz z Agencji Turystycznej „Kompas” w Toruniu.
A jeśli zachoruje ktoś z pensjonatu, w którym odpoczywamy?
- Rząd Grecji dał zapewnienie, że w momencie gdyby coś takiego w danym hotelu miało miejsce, klienci będą mieć pobyt gratis. Taką decyzję podjęła też Chorwacja. Jeżeli chodzi o Hiszpanię nie ma uruchomionego jeszcze tego rynku. Nastąpi to po 15 lipca - dodaje Jagoda Łobożewicz.