Starsi i młodzi, zmęczeni i pełni energii. Pielgrzymi Diecezji Bydgoskiej dotarli na Jasną Górę [zdjęcia]
360 osób uczestniczyło w 19. Pieszej Pielgrzymce Diecezji Bydgoskiej na Jasną Górę. Po blisko 11 dniach w trasie i po pokonaniu ponad 340 kilometrów pątnicy dotarli do Częstochowy.
– Najstarszy pielgrzym ma 84 lata, najmłodszy jest jeszcze „pod sercem” mamy. Cieszymy się i dziękujemy tutaj, naszej Mamie na Jasnej Górze za to, że dotarliśmy cali, szczęśliwi – podkreślił ksiądz Krzysztof Kłóska, dyrektor Pieszej Pielgrzymki Diecezji Bydgoskiej na Jasną Górę.
– Wydaje się człowiekowi: „jeszcze tak daleko, tyle tych odcinków”, a jednak, jak już zobaczy się znak „Częstochowa”, jest się coraz bliżej, to człowiek nagle nabiera sił, po prostu chcę się płakać – opisywała, śmiejąc się, jedna z kobiet.
Po raz kolejny na Jasną Górę wędrował też szef bydgoskiej Światłowni, niewidomy Grzegorz Dudziński. Jak mówi, mimo swojej niepełnosprawności w towarzystwie pielgrzymów czuje się bezpiecznie. – Bardzo chętnie chodzę na pielgrzymki, bo poziom empatii tych ludzi, poziom zauważenia drugiej osoby jest naprawdę niezwykle wysoki – podkreślił. – Nie wstydzę się, że ktoś mnie zauważy, zobaczy na zdjęciach w Internecie, że byłem na tej pielgrzymce. Wiara to jest część mojego życia – opisał Tomek z Grupy Przezroczystej (akademickiej).
Po tradycyjnym pokłonie na Wałach Jasnogórskich pielgrzymi uczestniczyli w Mszy św. w kaplicy Cudownego Obrazu, celebrowanej przez bp. bydgoskiego Krzysztofa Włodarczyka.
Pielgrzymi szli pod hasłem „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. Do tematu Kościoła nawiązał bp Włodarczyk w homilii. – Żeby zrozumieć Kościół, trzeba do niego dosłownie wejść, znaleźć w nim swoje własne miejsce. Dziś, kiedy tak często słyszy się, że ktoś wierzy w Boga, ale w Kościół nie, potrzeba nam solidnej nauki o nim. O Kościele, który założył Jezus, mówiąc, że „bramy piekielne go nie przemogą” – mówił.
Odwołał się też do książki kard. Roberta Saraha „Wieczór się zbliża i dzień już się chyli”, któremu zadano pytanie o drogę odnowy Kościoła, program. „Nie mam żadnego programu. Kiedy ktoś posiada program, to znaczy, że chce realizować jakieś ludzkie dzieło (...)” – odpowiedział kardynał.
Według bpa Włodarczyka to odpowiedź człowieka wiary, który wie, że to nie ludzie, ale Bóg prowadzi Kościół i ma względem niego dobry plan. – Plan zbawienia, co nie znaczy, że nie trzeba będzie przejść przez ciemną dolinę. Do nas natomiast, bez względu na to, gdzie się znajdujemy, jakie funkcje pełnimy, czym się zajmujemy, należy jedno: nieustanne nawracanie się do Boga, do życia w prawdzie, w przejrzystości, w miłości i zaufaniu złożonym w Nim – mówił.
Bydgoscy pielgrzymi wieczorem wezmą udział w Apelu Jasnogórskim.