Przygotowują bydgoską Drogę św. Jakuba. Bazylika kościołem stacjonarnym
Katedra w Santiago de Compostela w Hiszpanii, gdzie ma znajdować się grób świętego Jakub Większego, to jedno z najstarszych miejsc pielgrzymkowych Europy. Można tam dojść jednym z wielu oficjalnych szlaków. Część z nich zaczyna się tysiące kilometrów od Hiszpanii – na przykład w Bydgoszczy.
– Nie każdy ma środki i czas, żeby przejść hiszpański odcinek Camino de Santiago – ale można przejść z Bydgoszczy do Mogilna. To także szlak świętego Jakuba – mówi Maria Lorentowicz-Zagalak, jedna z inicjatorek utworzenia bydgoskiego odcinka trasy. Oficjalnie zostanie on zainaugurowany na przełomie października i listopada.
Droga bydgoska będzie wiodła z Bydgoszczy przez Brzozę, Lubostroń, Barcin, Pakość do Mogilna. – Tam się spotyka z drogą Camino Polaco, która biegnie z Torunia i dalej już na południe Polski, w kierunku Niemiec – tłumaczy Lorentowicz-Zagalak. – Inaugurujemy ją dopiero jesienią, bo chcemy się bardzo dobrze przygotować. Muszą być pieczątki, przygotowane miejsca, gdzie pielgrzym może chwilę odpocząć, spotkać się i porozmawiać. To nie ma być tłum, to nie są pielgrzymki na Jasną Górę. Bardzo często można iść samemu, z koleżanką, ale tu nie chce się rozmawiać o pracy czy o swoich problemach. Tu w pewnym momencie każdy zaczyna sam ze sobą rozmawiać, a w dalszej kolejności zastanawiać się, co dalej, jaki jest sens życia. Myślę, że każdy na szlaku ma inne przemyślenia – dodaje.
Na całym szlaku muszą być wyznaczone tak zwane kościoły stacjonarne. W Bydgoszczy taką funkcję będzie pełnić Bazylika Mniejsza pw. św. Wincentego á Paulo. Choć oficjalne otwarcie bydgoskiej drogi odbędzie się jesienią, to namiastkę pielgrzymki będzie można przeżyć już 13 maja. Tego dnia po Mszy świętej o godz. 9.30 w Bazylice pielgrzymi wyruszą oznakowaną trasą do Brzozy (ok. godz. 10.00). Organizatorzy zapraszają wszystkich zainteresowanych.
W miniony weekend z kolei bydgoskim szlakiem św. Jakuba wyruszyli uczestnicy pielgrzymki, organizowanej przez Stowarzyszenie Rowerowa Brzoza. Nocowali w Lubostroniu, a w niedzielę po południu dotarli do Mogilna.