Kolejarze siedem lat temu naklejali na przejazdach żółte naklejki. Są efekty!
„Zatrzymaj się przed torem!" – apelują kolejarze, którzy w Tucholi zorganizowali kolejną akcję edukacyjną pod hasłem „Bezpieczny Przejazd". Przypominają, że wielu wypadkom można zapobiec.
– Spotykamy się na przejeździe kolejowo–drogowym w Tucholi – mówi Przemysław Zieliński z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe – Chcemy raz jeszcze zaapelować do kierowców o to, aby przejeżdżali przez tory w sposób bezpieczny, zgodnie z zasadami ruchu drogowego. Jednym z priorytetów Polskich Linii Kolejowych jest podnoszenie poziomu bezpieczeństwa na przejazdach. W tym celu budujemy skrzyżowanie bezkolizyjne, modernizujemy przejazdy wyposażając je w dodatkowe lub nowe urządzenia, szkolimy naszych pracowników odpowiedzialnych za kwestie bezpieczeństwa. Od 2005 roku prowadzimy kampanię społeczną „Bezpieczny przejazd". W jej ramach odbywały rozmaite się akcje prewencyjne. Prostym i skutecznym narzędziem, które podnosi poziom bezpieczeństwa na przejazdach jest żółta naklejka PLK.
– Naklejki są umieszczone na zewnętrznej stronie, od strony toru – przypomina Mariola Kiełczyńska, zastępca naczelnika Sekcji Eksploatacji w Laskowicach Pomorskich. – W przypadku zagrożenia życia na przejeździe dzwonimy pod numer alarmowy 112, a jeżeli jest jakakolwiek usterka na przejeździe, to wtedy dzwonimy pod odpowiedni numer podany na tej naklejce. Dotyczy to sytuacji, gdy, np. nie działają sygnalizatory na przejazdach, czy rogatki się nie zamykają. Do świadomości niektórych kierowców po prostu nie dociera, że jest to zagrożenie bezpieczeństwa ruchu. Na przejazdach kolejowo-drogowych do 98 procent wypadków dochodzi z winy kierowców.
- Co do statystyk, od momentu przyklejenia tych naklejek, czyli od 2018 roku, w całym kraju wzrosła do ponad 26 tysięcy liczba reakcji na zagrożenie. W ponad 700 przypadkach wstrzymano ruch pociągów i wezwano pomoc, a w ponad 1700 sytuacjach ograniczono prędkość jazdy pociągów, co zapewniało bezpieczeństwo pasażerom i osobom czekającym na przejeździe - podaje Przemysław Zieliński.
Więcej w relacji Marcina Dolińskiego.