Smażyli powidła w Strzelcach Dolnych! Polskie Radio PiK też tam było [zdjęcia]
Doroczne Święto Śliwki w Strzelcach Dolnych - już 22. - to było około 300 stoisk oferujących głównie żywność tradycyjną produkowaną w gospodarstwach wiejskich z tych terenów, ale przede wszystkim -smażenie powideł śliwkowych. Impreza trwała przez cały weekend. Na miejscu było również Polskie Radio PiK.
W Strzelcach można było kupić rozmaite przetwory domowe, ale też rękodzieło, wyroby domowe, rzemieślnicze, ludowe. Na jarmarku prezentowali się wytwórcy z całej Polski, a też i z zagranicy. Impreza odbywała się na nadwiślańskich łąkach w Strzelcach Dolnych, w Dolinie Dolnej Wisły.
- Muszę pokazać ludziom, jak się smaży powidła. Mamy kilka stanowisk do smażenia. Ja zaczęłam najpóźniej, żeby ci, którzy przyjechali później, też mogli to zobaczyć. Miesza się śliwki „bocianem", przez kilka godzin - mówiła Anna Iwanowska ze Strzelec Dolnych, producentka tamtejszych powideł. - Pali się drewnem. Różne mam drewno, ważne, żeby było liściaste. To nie jest łatwa praca. Nie dość, że słońce świeci, to jeszcze spod kociołka bije gorąco. Ale musimy pokazać ludziom, że smażymy naprawdę w kociołkach. Miedzianych, kuprowych.
Imprezie towarzyszyły występy zespołów ludowych i kapel podwórkowych.