Naukowcy z UŚ ulepszają fototerapię do walki z nowotworami

2016-12-26, 11:10  Polska Agencja Prasowa

Naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego pracują nad ulepszeniem terapii fotodynamicznej, stosowanej w walce z nowotworami jako alternatywa lub uzupełnienie dla radio- czy chemioterapii. W grudniu badacze uzyskali polski patent na poprawiającą jej skuteczność mieszaninę.

Jak przypomniał dr hab. Robert Musioł, terapia fotodynamiczna polega na wprowadzaniu do organizmu chorego substancji fotowrażliwych, kumulujących się w zmienionych chorobowo komórkach, które pod wpływem światła generują zabójcze rodniki tlenowe, zabijając niechciane komórki. W ten sposób bardzo precyzyjnie można usunąć z organizmu np. nowotwory.

"Niestety, dotychczas stosowane metody nie są idealne. Pojawiają się problemy z niską efektywnością terapii, ponieważ światło stosunkowo płytko penetruje tkankę – jedynie na kilka milimetrów. Największym problemem jest więc to, że stosując dopuszczone obecnie do obrotu fotouczulacze zmuszeni jesteśmy do poruszania się tylko po powierzchniowej warstwie tkanki. W związku z tym nie jest możliwe pełne usunięcie dużych guzów, zawsze gdzieś tam w głębi coś zostanie" – mówił PAP naukowiec, który na co dzień zajmuje się m.in. badaniem i poszukiwaniem nowych potencjalnych leków.

Jedną z szans na poprawę efektowności fototerapii może być opracowanie takich leków, które ulepszyłyby skuteczność działania fotouczulacza, a jednocześnie "weszłyby" do komórek głębiej niż światło. "Wtedy, oprócz zewnętrznego atakowania nowotworu światłem, nawet jeżeli nie usuniemy całkiem nowotworu naświetlając dane miejsce - jest szansa, że ten drugi, +wewnętrzny+ lek uzupełni to działanie" – tłumaczył Musioł.

Opatentowany przez naukowców UŚ wynalazek to mieszanina tiosemikarbazonu 2-karbaldehydu-3-aminopirydyny z fotouczulaczem. Jest ona chelatorem żelaza, powodującym "wychwyt" tego mikroelementu z komórek.

"Najczęściej stosowane obecnie pochodne kwasu aminolewulinowego w procesie akumulacji fotouczulacza wykorzystują naturalne mechanizmy występujące w komórkach i związane z metabolizmem żelaza. Na końcu tego procesu powstaje wrażliwa na światło protoporfiryna IX, która poprzez wiązanie żelaza przetwarzana jest na cząsteczkę hemu. Ponieważ hem nie wykazuje własności fotouczulacza - pojawiła się koncepcja, aby zmniejszyć stężenie metalu" - tłumaczył.

Dodał, że zmniejszenie ilości żelaza w komórce nowotworowej pozwala jeszcze efektywniej tworzyć fotowrażliwą protoporfirynę. Jedocześnie naukowcy w trakcie swoich badań zaobserwowali, że niektóre środki wiążące żelazo dodatkowo zwiększają efektywność terapii poprzez inne mechanizmy, polegające na wytwarzaniu wolnych rodników tlenowych. "W ten sposób uzyskuje się wzmocniony, niejako kaskadowy efekt terapeutyczny" - wyjaśnił Musioł.

Dzięki uzyskanemu w ten sposób efektowi synergii możliwe jest zmniejszenie dawkowania leku, co z kolei eliminuje występowanie efektów ubocznych. Z przeprowadzonych na UŚ badań wynika bowiem, że 95-procentową skuteczność mieszaniny względem komórek nowotworu jelita grubego HCT116 można uzyskać przy ośmiokrotnie niższej dawce chelatora niż przy zastosowaniu monoterapii.

"Na razie są to eksperymenty przeprowadzone w warunkach in vitro, dalszym krokiem może być +in vivo+, czyli praca na modelu zwierzęcym, a potem dopiero ewentualnie wdrażanie. Niestety, wszystko rozbija się przede wszystkim o finansowe możliwości" – dodał.

Jak podał Musioł, w Polsce terapia fotodynamiczna jest już stosowana. "I okazuje się, że w niektórych przypadkach, czasem bardzo skomplikowanych, jak w przypadku nowotworów mózgu, ale i nowotworów jelit czy płuc, sprawdza się" – wskazał.

Ma ona także zastosowanie np. w diagnostyce czy chirurgii. "Fotouczulacz, który podajemy w trakcie przygotowania do terapii, kumuluje się w tkance zmienionej chorobowo, i jeżeli oświetlimy ją, to zaczyna świecić inaczej, niż otaczające ją, zdrowe tkanki. Stąd też przeprowadza się terapie łączone. Wtedy np. chirurg widzi, co ma usunąć, a jednocześnie ogniska nowotworu zbyt małe do resekcji zostaną zniszczone przy pomocy fotouczulacza i światła" – tłumaczył.

Zdaniem Musioła terapia fotodynamiczna jest tańsza niż radio- czy chemioterapia. Jest też mniej szkodliwa dla pacjenta. "Stosując radioterapię bardzo często przy okazji nowotworu naświetlamy resztę ciała pacjenta, co wiąże się z dużą ilością efektów ubocznych. Tutaj mamy zwykle diodę laserową, która jest relatywnie tania i można ją oświetlać niewielką część ciała" – podał.

Dlatego w tej kwestii – dodał naukowiec – wada względnie płytkiego wnikania światła w tkankę staje się zaletą. "Nowotwory, które nie są rozrzucone po ciele, nie są przerzutami, tylko jednolitymi guzami lub znamionami na skórze, relatywnie łatwo można punktowo naświetlać. Takie podejście sprawdza się szczególnie dobrze w przypadku leczenia zmian skórnych czy błon śluzowych" – uzupełnił.

Twórcami opatentowanego niedawno wynalazku są pracownicy Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu Śląskiego: dr Anna Mrozek-Wilczkiewicz, prof. dr hab. Alicja Ratuszna, dr hab. Robert Musioł oraz prof. dr hab. inż. Jarosław Polański. W najbliższym czasie naukowcy planują dalsze badania nad innymi liniami komórkowymi i przygotowaniem do prac na zwierzętach w ramach grantu NCN realizowanego przez dr Mrozek-Wilczkiewicz. (PAP)

Nauka i technologie

Badania DNA żołnierzy - nieśmiertelnik XXI wieku

2016-03-27, 10:50

Robotyka kosmiczna rozwojowym sektorem dla polskich firm

2016-03-27, 10:49
Bydgoska firma wydała pierwszą grę mobilną z Rockym Balboa

Bydgoska firma wydała pierwszą grę mobilną z Rockym Balboa

2016-03-24, 15:00

Polacy opisali naczynia krwionośne z białkami sprzed ćwierć miliarda lat

2016-03-18, 11:37

Wiceszef MR: chcemy, by w perspektywie dekady Polska była krajem startupów

2016-03-13, 20:27

W kwestii cyberbezpieczeństwa brakuje rozwiązań systemowych

2016-03-10, 10:53

Naukowcy z UMK stworzyli grę, która uczy i bawi

2016-02-23, 15:49

Wiceminister budownictwa: Instytut Techniki Budowlanej zbada trwałość wielkiej płyty

2016-02-20, 11:57

Ekspert: w Polsce rośnie rynek portali i aplikacji randkowych

2016-02-14, 10:51
Naukowiec z UMK zaangażowany w odkrycie fal grawitacyjnych

Naukowiec z UMK zaangażowany w odkrycie fal grawitacyjnych

2016-02-12, 19:13
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę