Badania DNA żołnierzy - nieśmiertelnik XXI wieku

2016-03-27, 10:50  Polska Agencja Prasowa

Wojsko bada DNA żołnierzy, którzy mają pełnić służbę poza granicami kraju; zgromadzone dane są przydatne w przypadku konieczności identyfikacji śladów biologicznych - nie tylko poległych czy rannych, ale także zaginionych. To nieśmiertelnik XXI w. – mówią wojskowi.

Program realizują w Polsce dwa ośrodki – Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie oraz 10. Wojskowy Szpital Kliniczny w Bydgoszczy.

„Program cytogenetyczny służy wyłącznie identyfikacji genetycznej, traktujemy go jak nowoczesny, współczesny nieśmiertelnik - genetyczny odcisk” – powiedział PAP dyrektor WIM gen. prof. Grzegorz Gielerak.

Jak wskazał, realizowany obecnie program jest kontynuacją przedsięwzięcia z przeszłości, ale jego zakres został ograniczony wyłącznie do kwestii dotyczących identyfikacji genetycznej.

„Po uwagach prawnych, jakie zostały zgłoszone, odstąpiono od identyfikacji ryzyk występowania różnych chorób, mogących ujawnić się w związku ze służbą wojskową” – podkreślił.

Szef Instytutu wskazał, że podobna dyskusja na temat dopuszczalnego zakresu badań toczyła się np. w Stanach Zjednoczonych, a obecny stan prawny polski i amerykański jest zbliżony.

Jak podkreśla kierownik Pracowni Genetyki Molekularnej WIM dr Krystyna Zieniuk, charakterystyka współczesnego pola walki sprawia, że identyfikacja żołnierzy często możliwa jest jedynie dzięki DNA.

„Współczesne pole walki charakteryzuje się wysokim stopniem nasycenia technicznymi środkami walki, możliwością ześrodkowania na niewielkim obszarze bardzo dużej siły rażenia oraz działaniami niewielkich, ale mobilnych i świetnie uzbrojonych pododdziałów, operujących na dużych obszarach. Może to prowadzić do sytuacji, w których żołnierze będą odnajdywani po długim czasie” – tłumaczy dr Zieniuk.

Jej zdaniem, dodatkowe zagrożenie dla życia i zdrowia personelu Sił Zbrojnych wynika z możliwości użycia wojska do zwalczania zagrożeń wewnętrznych, takich jak np. akty terroru i skutki klęsk żywiołowych. „Identyfikacja ofiar w ogniskach strat masowych, np. w efekcie ataku terrorystycznego często możliwa jest wyłącznie na podstawie niewielkich śladów biologicznych” – wskazała.

Szef WIM podkreśla, że na identyfikację genetyczną trzeba patrzeć nie tylko przez pryzmat zdarzenia tragicznego, śmiertelnego, jako sposobu na to, by dokonać identyfikacji, ale także jako ważne narzędzie w kontekście współczesnej kryminalistyki.

„Człowiek przebywający w pomieszczeniu zostawia po sobie również ślad genetyczny; tym śladem mogą być komórki naskórka. Na podstawie takiej informacji możemy określić, czy konkretna osoba przebywała w danym miejscu, a to może być cenną informacją np. jeśli chodzi o poszukiwania osób porwanych" – powiedział gen. Gielerak.

Jak podkreślił, dane DNA są klauzulowane, to tajemnica lekarska. „Laboratorium jest tak zabezpieczone, że mogę powiedzieć, że jest to jedna z pilniej strzeżonych tajemnic w MON” – powiedział dyrektor WIM.

Pytany przez PAP, czy z zasobów bazy mogą skorzystać np. organy ścigania szef WIM powiedział, że „udostępnianie informacji jest przewidziane tylko w konkretnych sytuacjach”.

„Nie ma możliwości, by ktoś nieuprawniony, nawet organ administracji publicznej wystąpił z wnioskiem. Podstawą do wydania materiału, jest tylko sytuacja, gdy życie i zdrowie żołnierza jest zagrożone lub poległ na polu walki” – zaznaczył.

Pracownicy WIM wykonują badania genetyczne w jednostkach wojskowych, na poligonach lub na miejscu w WIM. Materiał do badań cytogenetycznych pobierają diagności z Pracowni Genetyki Molekularnej. Badanie trwa kilkanaście minut. Żołnierze wypełniają na wstępie ankietę zawierającą informacje o pacjencie. Materiał pobierany jest przy użyciu specjalnej szpatułki, tzw. wymazówki z jamy ustnej.(PAP)

Nauka i technologie

Ponad 1000 mieszkańców pilnuje miasteczka przy pomocy smartfonów

2017-01-24, 08:43

Część europosłów chce złagodzenia projektu przepisów dotyczących linków

2017-01-24, 08:41

Na ulice Paryża wyjechały autonomiczne minibusy

2017-01-23, 21:17

Dzień Domeny Publicznej w Polsce

2017-01-17, 14:30

Naukowcy z UMK w Toruniu zbadają szczepionki w ramach grantu WHO

2017-01-15, 13:13

Preferencyjne warunki członkostwa Polski w Europejskiej Agencji Kosmicznej

2017-01-12, 12:14

180 tys. polskich studentów skorzystało dotąd z programu Erasmus

2017-01-11, 13:36

Kosmiczny habitat w Polsce ma ruszyć w tym roku

2017-01-11, 10:10

Zmarł Zygmunt Bauman - "Profesor z przeszłością"

2017-01-10, 10:13

W piątek trzynastego - Noc Biologów w ponad 20 ośrodkach

2017-01-10, 08:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę