Prestiżowy projekt ESA ruszył w czwartek w Warszawie
W Polsce powstanie potężna baza przechowywania i udostępniania danych nt. Ziemi, gromadzonych przez satelity obserwacyjne Ziemi. Związany z tym projekt "EO INNOVATION PLATFORM TESTBED POLAND" zainaugurowano w czwartek podczas spotkania w Warszawie.
Projekt "EO INNOVATION PLATFORM TESTBED POLAND" jest jednym z największych przedsięwzięć kosmicznych, zleconych kiedykolwiek przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) polskim podmiotom. Wartość projektu przekracza 8 mln złotych.
Był to pierwszy konkurs organizowany w ramach ESA, w którym wygrała polska firma (konsorcjum), w tzw. konkursie otwartym - takim, w którym brały udział inne konsorcja europejskie, a nie skierowanym do węższej grupy państw - podkreśliła podczas inauguracyjnego spotkania w Ministerstwie Rozwoju podsekretarz stanu Jadwiga Emilewicz.
"Wygrały zdobycze polskiej nauki, technologii, dobry biznesplan, który jest wyjątkowo konkurencyjny na europejskim rynku - powiedziała Emilewicz w rozmowie z dziennikarzami. - Z całą pewnością w zakresie big data jesteśmy w tej chwili w szpicy tych, którzy się tym zajmują".
"To jest święto, kiedy polskie firmy dysponując kapitałem intelektualnym, kapitałem naukowym, są w stanie wygrywać konkursy, które umożliwiają realizację potencjału naukowego, jaki istnieje w Polsce" - dodał wiceminister nauki Piotr Dardziński.
Za realizację projektu odpowiada konsorcjum, któremu przewodzi Creotech Instruments S.A. Konsorcjum wygrało przetarg na budowę w Polsce prototypowej infrastruktury udostępniającej dane i moc obliczeniową dla aplikacji wspierających usługi oparte na obserwacji Ziemi.
W ramach projektu w Polsce powstanie prototypowa infrastruktura: repozytorium danych gromadzonych przez satelity obserwacyjne Ziemi (Landsat, Evisat, Sentinel i inne) oraz narzędzie przeszukiwania i chmura obliczeniowa.
Polskie konsorcjum będzie też odpowiedzialne za obsługę serwisów umożliwiających użytkownikom komercyjnym i naukowym pozyskiwanie i przetwarzanie danych satelitarnych. Infrastrukturze związanej z bazą danych będą towarzyszyły wirtualne i fizyczne serwery obliczeniowe, na których użytkownicy komercyjni i naukowi będą mogli uruchamiać przeznaczone dla nich aplikacje.
"Dzięki takim projektom możemy dokonać wielkiego skoku, jeśli chodzi o wykorzystanie danych" - powiedział w rozmowie z PAP Guenther Landgraf z Directorate of EO Programmes ESA-ESRIN. Jak dodał, zastosowania platformy mogą mieć związek m.in. z rolnictwem i bezpieczeństwem żywności.
Landgraf ocenił, że pod względem technologii pożądanych do realizacji projektu, polskie firmy stoją na bardzo wysokim poziomie. "Decyzję podjęto na podstawie taktycznej doskonałości, ich propozycja była najlepsza wśród zgłoszonych" - podkreślił.
Projekt potrwa dwa lata i składać się będzie z dwóch etapów. Testowe świadczenie usług rozpocznie się po zakończeniu pierwszego etapu wdrożeniowego. Po zakończeniu testów usługi świadczone będą na zasadach komercyjnych. W skład konsorcjum, na którego czele stoi lider polskiego przemysłu kosmicznego, spółka Creotech Instruments, wchodzą także krajowa spółka CroudFerro oraz niemiecka firma Brockman Consult Ltd. (PAP)