Zautomatyzowane urządzenie do drenażu limfatycznego - wynalazek doktoranta PB

2015-11-24, 08:58  Polska Agencja Prasowa

Doktorant Politechniki Białostockiej zaprojektował w pełni automatyczne urządzenie do drenażu limfatycznego. Jego zdaniem, dzięki temu zabiegi fizjoterapeutyczne będą skuteczniejsze, a do tego możliwe do przeprowadzenia w warunkach domowych.

Drenaż limfatyczny jest jednym z działań fizjoterapeutycznych, wykonuje się go, aby usprawnić w organizmie przepływ limfy. Drenaż stosowany jest u chorych, u których występują różnego rodzaju obrzęki wywołane uszkodzeniami układu limfatycznego.

LymphSTOP - mechatroniczne urządzenie do drenażu limfatycznego zostało zgłoszone do urzędu patentowego. Jego twórcą jest Piotr Prochor - doktorant Wydziału Mechanicznego Politechniki Białostockiej, studiujący biocybernetykę i inżynierię biomedyczną.

Jak powiedział PAP Prochor, inspiracją do pracy nad urządzeniem do drenażu limfatycznego był przypadek zachorowania na obrzęk limfatyczny wśród rodziny jego bliskich znajomych. Wtedy też zapoznał się z naukową literaturą, skąd - jak przytoczył dane - wynika, że rocznie choruje na to 140 mln osób, czyli daje to 2 proc. populacji. Dodał, że leczenie wymaga nawet kilku zabiegów w tygodniu.

Prochor mówił, że zabiegi może wykonywać fizjoterapeuta, na rynku są też dostępne bardzo proste urządzenia do drenażu, które - w jego ocenie - nie są bardzo dokładnymi i skutecznymi urządzeniami. Dodał, że nie zapewniają one również pełnej samodzielności chorego w procesie leczenia schorzenia.

Stąd też pomysł, by stworzyć urządzenie, które z jednej strony będzie wykonywało bardzo dokładnie drenaż limfatyczny wspomagany wibracjami, aby - jak powiedział Prochor - "możliwie najlepiej odzwierciedlał manualne ruchy fizjoterapeuty wykonywane podczas drenażu". Z drugiej strony Prochorowi zależało, aby wynalazek był w pełni zautomatyzowany, by można było go zaprogramować, a chorzy, którzy nie mogą dotrzeć na zabiegi do przychodni, mogli wykonywać je w domu. "To urządzenie będzie takim +prywatnym fizjoterapeutą+, ale wykorzystywanym w pełnej konsultacji ze specjalistą" - dodał.

Urządzenie ma kształt tuby; ma 70 cm długości i ok. 50 cm szerokości. W środku jest specjalny kanał, w którym umieszcza się kończynę z obrzękiem. W kanale tym znajdują się zaprojektowane układy masujące, których położenie jest indywidualnie dostosowywane do opuchlizny, przez dwa niezależne zestawy prowadnic. Poprzez specjalne końcówki tych układów, kończyna jest masowana, a na jej powierzchnię wprowadzane są wibracje pochodzące bezpośrednio z układów masujących. "Pozwala to na efektywne zmniejszenie obrzęku" - powiedział Prochor.

Mówił, że poszczególne zabiegi drenażu są indywidualnie dopasowywane do pacjenta. Jedyne, co będzie musiał zrobić pacjent, to przycisnąć przycisk na pilocie. "Ułatwi to pacjentom korzystanie z zabiegów, ale też zwiększy liczbę osób mogących skorzystać z zabiegów czy w przychodni, czy właśnie z +prywatnym fizjoterapeutą+" - dodał Prochor.

Właśnie zautomatyzowanie i możliwość indywidualnego zaprogramowania urządzenia, a także zastosowanie w nim odpowiednich końcówek, które będą przekazywać z układów masujących wibracje o różnym natężeniu, ma świadczyć o unikalności tego wynalazku.

Praca nad koncepcją urządzenia trwała rok, na razie jest projekt i wirtualny prototyp. W przyszłym roku na PB planowane jest wykonanie realnego prototypu. Prochor powiedział, że w projekcie użył "dość prostych elementów", by urządzenie było tańsze, przez co też szerzej dostępne, jak też prostsze w naprawie i łatwiejsze w skonstruowaniu. Zależy mu też, żeby nie było ono zbyt ciężkie, by bez problemu można było z niego korzystać w domu.

Opiekę merytoryczną nad projektem prowadzi dr inż. Roman Trochimczuk, pracownik naukowy Wydziału Mechanicznego Politechniki Białostockiej. (PAP)

Nauka i technologie

NASA pokazała dowody, że Mars nie jest zupełnie suchą planetą

2015-09-28, 19:40

12 października wyrok w precedensowym procesie przeciw Google

2015-09-28, 14:39

Najbliższej nocy (27/28.09) całkowite zaćmienie Księżyca

2015-09-27, 10:52

Instagram ma już ponad 400 mln użytkowników

2015-09-23, 19:16

Microsoft i Orange podpisały porozumienie ws. inteligentnych miast

2015-09-23, 14:17

Wielka awaria komunikatora Skype

2015-09-21, 17:29

Profile stałych klientów podstawą sukcesu sklepów internetowych

2015-09-20, 10:38

Zdaniem eksperta, Facebook nie wprowadzi "anty-lajków"

2015-09-19, 11:18
PAN otworzyła centrum badawcze, które zajmie się energetyką

PAN otworzyła centrum badawcze, które zajmie się energetyką

2015-09-17, 19:12

Apple w ostatniej chwili opóźnia aktualizację systemu AppleWatch

2015-09-16, 18:37
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę