Eksperci: wkrótce sześć nowych leków w leczeniu szpiczaka

2015-10-24, 11:32  Polska Agencja Prasowa

Mamy znaczy postęp w leczeniu szpiczaka, wkrótce będzie dostępnych sześć nowych leków na tę chorobę - powiedział prof. Wiesław Jędrzejczak podczas międzynarodowego kongresu na temat nowotworów układu krwiotwórczego w Nowym Jorku.

Z kolei dr Jatin J. Shah z MD Anderson Cancer Center w Houston w Teksasie (USA)podkreślił podczas obrad, że leki te "reprezentują nowe mechanizmy działania i wiążemy z nimi duże nadzieje". Jedne z nich to przeciwciała monoklonalne (elotuzumab i deratumumab), które działają na komórki szpiczakowe. Elotozumab ma tę dodatkowa zaletę, że wpływa również na komórki odpornościowe zwalczające komórki szpiczakowe.

Szpiczak mnogi jest jednym z najczęściej występujących nowotworów układu krwiotwórczego.

Druga grupa leków wkraczających do leczenia szpiczaka to tzw. inhibitory HDAC (deacetylazy histonów). Jeden z nich, szczegółowo omawiany na kongresie, to panobinostat. "Leki tego typu na razie nie są przełomem, ale poprawiają wyniki leczenia" - powiedział w rozmowie z PAP kierownik Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Wiesław Jędrzejczak.

Jak dodał, następnym lekiem, który coraz szerzej wkracza do terapii szpiczaka jest tzw. lek immunomodulujący trzeciej generacji o nazwie pomalidomid. Działa on u części chorych opornych na lenalidomid (lek immunomodulujący drugiej generacji). Obydwa te preparaty maja tę samą cząsteczkę czynną i wywołują mniej działań niepożądanych aniżeli talidomid (lek tego typu pierwszej generacji).

"Kolejna grupa to tzw. inhibitory proteazomu. Pierwszym z nich był wprowadzony przed wieloma laty bortezomib, który stracił już ochronę patentową. Nowej generacji tego typu lekami są karfilzomib oraz iksazomib" - wyjaśniał podczas obrad prof. Antonio Palumbo z uniwersytetu medycznego w Turynie (Włochy).

Według prof. Jędrzejczaka, iksazomib ma tę ogromną zaletę, że jest zażywany doustnie i będzie można go stosować wyłącznie ambulatoryjne. Pozostałe preparaty są wstrzykiwane. Z kolei karfilzomib w skojarzeniach z innymi lekami, takimi lenalidomid i deksametazon, pozwala u niektórych chorych uzyskać nawet 100 proc. remisję choroby. U 75-80 proc. chorych dochodzi przynajmniej do częściowego cofnięcia się choroby.

"Tego wcześniej nie obserwowaliśmy. To może spowodować, że przeszczepienie krwiotwórczych komórek macierzystych będzie w przyszłości opcją typu opóźnionego. Chorzy, którzy wejdę w remisję całkowitą, a jeszcze lepiej molekularną, będą jedynie obserwowani. Przeszczepiania będą wymagali tylko ci, którzy nie uzyskają takiej odpowiedzi" - dodał prof. Jędrzejczak.

Podczas kongresu podkreślano wielokrotnie, że leki o różnych mechanizmach działania pozwalają skuteczniej leczyć chorych, ponieważ można lepiej dopasować je do poszczególnych pacjentów oraz kolejnych etapów choroby, która z każdym nawrotem jest trudniejsza do opanowania.

W Polsce w pierwszej linii leczenia refundowany jest bortezomid. Z kolei lenalidomid znalazł się w nowym programie lekowym leczenia szpiczaka, który ma zacząć obowiązywać od 1 listopada 2015 r.

"W naszym kraju lenalidomid jest jednak refundowany jedynie w tzw. drugiej linii leczenia. W innych krajach Unii Europejskiej jest lekiem pierwszego rzutu. Pomalidomid coraz częściej stosowany na świecie w nawrotowym szpiczaku, ale w Polsce nie jest jeszcze refundowany" - powiedział PAP podczas kongresu prof. Grzegorz Mazur z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Również w Polsce skuteczność leczenia poprawia się, choć nie w takim tempie jak w innych krajach. "Dawnej chorzy na szpiczaka żyli u nas przeciętnie 3 lata, teraz żyją średnio ponad 6 lat" - powiedział PAP prof. Jędrzejczak.

Z przedstawionych na kongresie danych szpitala Mayo Clinic (USA) wynika, że w Stanach Zjednoczonych już w latach 2001-2010 mediana przeżycia chorych na szpiczaka sięgała 7,3 lat. Wkrótce może się zwiększyć się do 10 lat, gdy w szerszym zakresie zaczną być wykorzystywane nowe grupy leków.

"Szpiczak dla zdecydowanej większości chorych nie jest chorobą uleczalną, ale coraz bardziej jest schorzeniem przewlekłym" - podkreślił prof. Jędrzejczak.

Dla polskich pacjentów chorych na szpiczaka nową nadzieją są badania kliniczne, które się rozpoczną w najbliższych miesiącach i obejmą chorych z naszego kraju i USA. Zostanie w nich zastosowana najnowsza i bardzo obiecująca terapia trójlekowa z lenalidomidem, karfilzomibem oraz deksametazonem.

Z Nowego Jorku Zbigniew Wojtasiński (PAP)

Nauka i technologie

Konsultacje polsko-niemieckie: wspólna walka z cyberprzestępczością

2015-05-03, 15:00

Polscy inżynierowie kończą prace nad laserową drukarką 3D

2015-05-03, 11:34

Opracowano technologię niewidocznego ogniwa słonecznego wbudowanego w ekran

2015-05-02, 16:43

System, który przejmie sterowanie samolotem testowany był na Podkarpaciu

2015-05-02, 11:05

Branżę elektroniki drukowanej czeka wzrost

2015-04-30, 12:54

Apple Watch za pomocą aplikacji kontroluje funkcje elektrycznych modeli BMW

2015-04-30, 12:46

Nowoczesny symulator do szkolenia pilotów liniowych działa w Łodzi

2015-04-29, 19:50

Powstało konsorcjum uczelni i przemysłu dla rozwoju technologii 3D

2015-04-29, 18:39

Facebook uruchamia programy ds. promocji dla małego biznesu

2015-04-29, 16:50

Rozszerzenie dla przeglądarki Chrome chroniące hasła do usług Google’a

2015-04-29, 16:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę