Eksperci: jakość polskiej elektroniki może być konkurencją dla chińskiej

2015-07-28, 19:54  Polska Agencja Prasowa

Wysoka jakość produkowanej w Polsce elektroniki może być czynnikiem dającym polskim firmom przewagę nad silną konkurencją z Chin - oceniają eksperci."Wyroby polskich firm są rzeczywiście wysokiej jakości, spełniają wyśrubowane standardy europejskie. Tak wysokich wymogów w Chinach nie ma" - powiedział prof. Andrzej Barczak z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.

"Podczas ostatnich targów Computex na Tajwanie otrzymaliśmy rekordową ilość zapytań od firm azjatyckich. Warto dodać, że Computex to jedna z największych na świecie imprez poświęconych elektronice użytkowej i przemysłowej" - powiedział twórca polskiej marki GOODRAM i prezes jedynej w Europie Środkowo-Wschodniej firmy produkującej dyski SSD i pamięci komputerowe Wiesław Wilk.

Pamięć produkcji tej firmy wykorzystano w ostatnich miesiącach m.in. w Wielkim Zderzaczu Hadronów, systemach rozrywki w europejskich samolotach pasażerskich, systemie informacji wzrokowej dla pasażerów wiodącego europejskiego przewoźnika. "W każdym z tych przypadków jednym z głównych czynników decydujących o wyborze była jakość, nieosiągalna dla producentów z Azji" - uważa Wilk.

"Trudno wyobrazić sobie producenta samochodów, kosztujących kilkadziesiąt tysięcy euro za sztukę, że zaryzykuje masową awarię komputerów pokładowych po pół roku eksploatacji" - dodał.

Jego zdaniem konkurencyjność chińskich firm może też spadać wraz z rozwojem gospodarczym i zwiększającymi się w tym kraju kosztami pracy. Dla przykładu, w Shenzhen stawka minimalna to 2030 yuanów miesięcznie (dane z lutego br.), co w przeliczeniu daje kwotę około 1250 złotych.

Zdaniem profesora Barczaka, w zakresie kosztów pracy długo jeszcze Chiny będą bić konkurencję. "Trzeba pamiętać, że Polak i Chińczyk mają wciąż zupełnie inne potrzeby, jeśli chodzi o kulturę pracy i poziom życia" - ocenił.

Atutem polskich firm może być jednak również położenie Polski w centrum Europy. "Z punktu widzenia odbiorcy znacznie lepiej mieć producenta w pobliżu, niż w dalekiej Azji. W przypadku problemów technicznych nowy sprzęt może zostać wymieniony w kilkadziesiąt godzin. To duża różnica w porównaniu z kilkoma tygodniami oczekiwania na przypłynięcie kontenera" - podkreślił Wilk.

Jego zdaniem współpraca polskich producentów elektroniki z partnerami zagranicznymi będzie się umacniać. "Nie dojdzie oczywiście do żadnej rynkowej rewolucji, będzie to raczej ewolucja. Powiększać się będzie grono firm zachodnich, rozczarowanych współpracą z partnerami azjatyckimi. Naturalną reakcją będzie ich zwrot w kierunku Europy. W ślad za nimi ruszy część firm azjatyckich. Te bardziej przewidujące robią rozeznanie już dziś - powiedział Wilk.

Firma Wilk Elektronik SA została założona w 1991 r. Specjalizuje się głównie w pamięciach RAM, stosowanych w komputerach, drukarkach oraz innych komputerowych urządzeniach przemysłowych. W 1996 r. stała się największym dystrybutorem pamięci w Polsce, a w 2003 roku wprowadziła na rynek pierwsze pamięci, sygnowane marką GOODRAM.

W 2008 r. firma nawiązała strategiczne partnerstwo z Toshibą - światowym liderem technologii flash, zaś rok później uruchomiła pierwszą w Europie w pełni zautomatyzowaną linię produkcji pamięci USB. Dwa lata temu GOODRAM zdecydował się zainwestować w najnowocześniejszą w Europie linię produkcyjną marki Panasonic. Obecnie w fabryce firmy produkowane są wysokiej klasy pamięci USB, karty pamięci, pamięci RAM oraz najnowocześniejsze dyski SSD. (PAP)

Nauka i technologie

W wieku 51 lat zmarł pionier rosyjskiego internetu Anton Nosik

2017-07-09, 21:16

Gowin o reformach: postaram się, by nie upadła żadna uczelnia publiczna

2017-07-07, 08:26

Eksperci: niewydolność serca jedną z głównych przyczyn zgonów

2017-07-04, 10:00

Białystok/ W połowie lipca ruszy montaż edukacyjnego robota Photon

2017-07-02, 12:40

Od 1 lipca dostawcy internetu będą blokować niezarejestrowane domeny hazardowe

2017-07-01, 10:19

ABW monitoruje sytuację związaną z bezpieczeństwem cybernetycznym Polski

2017-06-27, 20:36

Wąsik: nie ma sygnałów o aktywności hakerskiej w Polsce

2017-06-27, 18:04

Do muzeum w Kętrzynie trafił zbiór cennych starodruków, znalezionych na śmietniku

2017-06-27, 12:43

Specjaliści: przepisy UE dot. danych osobowych mogą zaktywizować cyberprzestępców

2017-06-25, 12:36

Lista zakupów przyszłości; polska aplikacja zakupowa ma zawojować świat

2017-06-22, 10:24
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę