Sąd oddalił cywilny pozew przeciw Google o "prawo do zapomnienia"

2015-06-23, 15:58  Polska Agencja Prasowa

Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił we wtorek pozew cywilny przeciw Google w procesie o "prawo do zapomnienia" w internecie. Wyrok jest nieprawomocny.Pozew przeciw Google wniósł Leszek L. Domagał się ochrony swoich dóbr osobistych i nienaruszania prawa do prywatności. Chodziło o tzw. prawo do zapomnienia, czyli usuwania z sieci nieaktualnych lub niepełnych treści, jeśli osoba - której one dotyczą - nie życzy sobie ich obecności w internecie. W polskich sądach jest kilka takich procesów przeciw Google.

Według Leszka L. wyniki wyszukiwania wskazują na informacje o nim, które są nieaktualne - chodzi o poszukiwanie go listem gończym. Wcześniej bezskutecznie zwracał się on do Google o usunięcie tych wyników. W pozwie żądał usunięcia tych treści i łącznie pół miliona złotych - 300 tys. zadośćuczynienia i 200 tys. na cel społeczny.

Pełnomocnik Google mec. Piotr Wasilewski wnosił o oddalenie pozwu, a sąd przychylił się do jego argumentów.

Wasilewski podczas rozprawy dwa tygodnie temu podnosił, że nie udało się zweryfikować, czy list gończy był wydany i czy zasadnie. Zwracał też uwagę, że Leszek L. jako powód nie wykazał, czy list gończy został już np. cofnięty. Argumentował, że list gończy nie jest informacją niejawną i jako taki nie może naruszać dóbr osobistych.

Sąd, oddalając we wtorek powództwo, wskazał, że ze strony powoda nie było jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej w procesie. Podkreślał, że publikowanie listu gończego jest wyjątkiem od zasady prywatności i ochrony danych osobowych, więc trudno doszukiwać się niezgodnego z prawem działania. Powód przed sądem nie wskazał, czy ten list został wydany z naruszeniem procedur, a jeśli poczuł się urażony i jego prawo do prywatności zostało naruszone, powinien był to wykazać.

Sąd przypominał, że publikowanie wizerunku, imienia, nazwiska i innych danych w liście gończym służy temu, by jak najwięcej osób się z nim zapoznało i mogło rozpoznać ściganego. Zaznaczył, że takie działanie nie narusza prawa do prywatności.

Reprezentująca powoda, Aleksandra Socha podczas rozprawy przed dwoma tygodniami wnosiła o usunięcie wszystkich danych wskazujących, że powód jest poszukiwany listem gończym. Takich wyników jest tylko pięć, spośród 200 wskazań wyszukiwarki na temat Leszka L. Podkreślała, że informacje o powodzie w sieci pojawiły się bez jego zgody. Przyznała jednak, że nie ma potwierdzenia, czy list gończy był wydany, i dlatego wycofała żądanie przeprosin za "nieprawdziwe informacje".

Socha powoływała się na ubiegłoroczny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu o "prawie do zapomnienia". Mówiła, że TSUE wskazał, iż Google ponosi odpowiedzialność za wyniki wyszukiwania, a dana osoba nie musi uzasadniać, dlaczego żąda ich usunięcia. Mec. Wasilewski replikował wtedy, że wyrok TSUE odnosił się do innego stanu faktycznego niż w tej sprawie.

W 2014 r. TSUE orzekł, że Google ma usuwać z wyników wyszukiwania linki do spraw już nieaktualnych - jeśli zainteresowani sobie tego życzą. Trybunał uznał, że jednostka ma prawo poprosić o usunięcie danego wyniku wyszukiwania, jeśli kieruje on do informacji na jej temat, które są "niepełne, nieistotne lub nieaktualne".

Google podkreśla, że wyszukiwarka wynajduje treści udostępnione przez innych, jedynie do nich odsyłając, i stoi na stanowisku, że prawo do zapomnienia nie może być nieograniczone, gdyż oznaczałoby cenzurowanie internetu.(PAP)

Nauka i technologie

Facebook ma 15 lat. Od programu dla uczelni po globalne medium

Facebook ma 15 lat. Od programu dla uczelni po globalne medium

2019-02-10, 15:57
Szef MON powołał pełnomocnika ds. wojsk cyberobrony

Szef MON powołał pełnomocnika ds. wojsk cyberobrony

2019-02-06, 06:12
Olsztyńscy lekarze zrekonstruowali część twarzy 52-letniej kobiecie

Olsztyńscy lekarze zrekonstruowali część twarzy 52-letniej kobiecie

2019-01-22, 20:45
Uber inwestuje w Polsce Rozwinie projekt roweru elektrycznego

Uber inwestuje w Polsce! Rozwinie projekt roweru elektrycznego

2019-01-22, 12:33
Mecze hiszpańskiej ligi na YouTube

Mecze hiszpańskiej ligi na YouTube!

2019-01-11, 10:11
Naukowcy pomogą odzyskiwać aluminium i PCW z opakowań po tabletkach

Naukowcy pomogą odzyskiwać aluminium i PCW z opakowań po tabletkach

2019-01-06, 14:32
Chińska sonda wylądowała na niezbadanej półkuli Księżyca

Chińska sonda wylądowała na niezbadanej półkuli Księżyca

2019-01-03, 08:15
Gwiazda Wigilijna 2018

Gwiazda Wigilijna 2018

2018-12-24, 10:30
Jak upolować kometę

Jak upolować kometę?

2018-12-18, 08:30
W Sztokholmie wręczono Noble, zabrakło nagrody z literatury

W Sztokholmie wręczono Noble, zabrakło nagrody z literatury

2018-12-10, 18:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę