Media publiczne w epoce cyfrowej muszą nadążać za nawykami odbiorców
Nadawcy nie mogą obrażać się na widzów, że rezygnują z mediów publicznych; powinni zastanowić się, dlaczego szukają alternatyw – mówił dr Roberto Suarez Candel z Europejskiej Unii Nadawców podczas piątkowej konferencji "Media publiczne wobec wyzwań epoki cyfrowej".
"Musimy wiedzieć więcej o widowni i słuchaczach, i być zawsze tam gdzie oni, zrozumieć ich potrzeby (...) Media publiczne muszą stawić czoła zmianom, jeśli nie chcemy stracić pracy" – przekonywał dr Roberto Suarez Candel z Europejskiej Unii Nadawców (EBU – European Broadcasting Union).
Zmiany, o których wspomniał, dotyczą przede wszystkim rewolucji technologicznej, i przenoszenia się coraz większej rzeszy odbiorców mediów do internetu. Jak dodał, atrakcyjność alternatywnych mediów, w tym internetowych, jest dodatkowo podsycana przez kryzys zaufania publicznego do instytucji publicznych, do których należą również publiczni nadawcy.
"Ludzie mają nadzieję, że prawdziwą wolność niosą im media internetowe, podczas gdy są one nastawione głównie na potrzeby reklamodawców, jak media komercyjne" – podkreślił.
Inne zmiany, również wynikające z innowacji, to całkowita przebudowa nawyków odbiorców. Podkreślił, że użytkownicy mediów stali się aktywni, jak jeszcze nigdy wcześniej, ponieważ nie tylko oglądają i czytają treści, ale także dzielą się nimi i je komentują. Ludzie, jak zaznaczył Candel, oczekują również dostępności treści, która musi być dostępna na żądanie, w chwili kiedy odbiorca jej zapragnie. Rośnie w związku z tym liczba urządzeń, dzięki którym można z mediów korzystać w każdym miejscu.
Jednak mimo zmiany sposobu korzystania z mediów i kryzysu zaufania do rządów, Candel widzi dla mediów szansę na przetrwanie. Z zaprezentowanych przez niego danych wynika, że ciągle najwięcej ludzi ufa informacjom z radia i telewizji, a zdecydowanie mniejszym zaufaniem cieszą się wiadomości znajdowane w internecie. "To oznacza, że póki tradycyjne platformy cieszą się zaufaniem, to ciągle jest nadzieja dla mediów publicznych" – mówił.
Według tych danych nadal 383 miliony Europejczyków tygodniowo oglądają tradycyjną telewizję. Pokazują też, że w ciągu ostatnich 10 lat czas poświęcany na oglądanie telewizji wzrósł o 15 minut (dane pochodzą z badań w 48 krajach). Dlatego Candel uważa, że nie nastąpił jeszcze koniec ery tradycyjnej telewizji.
"Jesteśmy świadkami transformacji, w której media publiczne muszą się zmagać z nietradycyjnymi nadawcami (Netflix, Youtube, Twitter, Facebook itp.). Dlatego media publiczne wymagają przedefiniowania ich strategii i jeszcze większego wchodzenia w nowe technologie" – podkreślił.
Mówił też, że media publiczne choć powoli, reagują już na dynamicznie zmieniający się rynek. Oferują coraz więcej innowacyjnych rozwiązań na alternatywnych źródłach dostępu – np. aplikacje na komórki i kanały na Youtube (których liczba od 2007 r. w Europie wzrosła z 4 do ponad 50). "Media publiczne są pionierem m.in. w dostarczaniu treści na żądanie, aplikacji edukacyjnych na smartfony i w wielu innych nowoczesnych dziedzinach" – przekonywał przedstawiciel EBU.
Mimo to, jak zaznaczył, jedną z największych bolączek publicznych nadawców pozostaje ich finansowanie, które choć nominalnie od wielu lat utrzymuje się na podobnym poziomie lub rośnie, realnie spada, m.in. przez inflację. Z kolejnych zaprezentowanych danych wynika, że w wyniku inflacji od 2007 r. średnia wartość tego finansowania dla wszystkich członków Unii Nadawców, spadła o ok. 8 proc. w ub. roku, łączne finansowanie wszystkich zrzeszonych w EBU nadawców publicznych wyniosło ok. 33 mld euro.
Dwudniowa konferencja "Media publiczne wobec wyzwań epoki cyfrowej" jest organizowana w ramach obchodów 200-lecia Uniwersytetu Warszawskiego oraz 40-lecia Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych. Organizatorami wydarzenia są Instytut Dziennikarstwa UW i Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW.
Jej celem, jak poinformowali organizatorzy, jest określenie tendencji rozwoju wyzwań stojących przed publicznymi nadawcami w erze cyfryzacji. Uczestnicy wydarzenia debatują o zjawiskach takich jak: rozwój nowych mediów i technologii, zmiany zachowań odbiorców, możliwości dostosowania się do nich oraz możliwości realizowania misji publicznej w nowych warunkach. (PAP)