Komorowski: można w Polsce odnosić sukcesy

Prezydent Bronisław Komorowski i prezes Zarządu CD Projekt Adam Kiciński podczas spotkania prezydenta z twórcami gry "Wiedźmin". Fot. PAP/Paweł Supernak

Można odnosić w Polsce sukcesy, nie dysponując na samym początku żadnym wielkim kapitałem, a zdolnościami i kreatywnością - mówił podczas spotkania z twórcami gry "Wiedźmin" prezydent Bronisław Komorowski.

Komorowski podkreślił, że spotkanie jest dobrą okazją do pokazania, że do zbudowania firmy niekoniecznie potrzebny jest wielki kapitał.

"Można odnosić w Polsce sukcesy nie dysponując na samym początku żadnym wielkim kapitałem; dysponując zdolnościami intelektualnymi, kreatywnością. Panów firma i panów osiągnięcie jest tego potwierdzeniem, bo z tego, co ja wiem, to firma i jej wartość giełdowa jest większa niż niejednego liczącego się banku" - powiedział.

Jak podkreślił Komorowski, oznacza to, iż największym polskim kapitałem - gdy brakowało zaplecza finansowego - były talenty, zdolności i kreatywność, własności intelektualne.

Dziękował autorom gry "za sukces". "Dla mnie panów sukces jest potwierdzeniem tego, że często polscy przedsiębiorcy, ludzie sukcesu, są najlepszymi ambasadorami Polski, która ma, na szczęście, coraz częściej opinię kraju ciekawego, kraju sukcesu. Tylko dzięki tego rodzaju przedsięwzięciom odważnym możemy pokonać te problemy, które w Polsce pozostały" - powiedział prezydent.

Prezes CD Projekt RED Adam Kiciński podkreślił podczas spotkania, że najnowsza gra "Wiedźmin 3: Dziki Gon" jest przesycona słowiańskością i jednocześnie może być symbolem nowoczesnej Polski.

Twórcy gry podarowali prezydentowi dwa egzemplarze kolekcjonerskiej wersji gry. "Teraz przed wyborami nie dam rady, ale już wiem, co w ciszy wyborczej będę robił, dziękuję bardzo" - powiedział Komorowski.

Kiciński zwrócił się do niego o przekazanie drugiego egzemplarza prezydentowi USA Barackowi Obamie. Prezydent USA podczas wizyty w Polsce w 2011 roku otrzymał kopię stworzonej przez CD Projekt RED gry "Wiedźmin 2". "Serdecznie dziękuję, przekażę panu prezydentowi Obamie przy jakiejś okazji" - powiedział Komorowski. (PAP)