Jak i dlaczego maszyny zabiorą nam pracę?

2015-03-02, 11:57  Polska Agencja Prasowa

Informatyzacja i mechanizacja kolejnych zawodów już wkrótce doprowadzi do pojawienia się nowego typu proletariusza, który będzie rywalizował o wykonywanie tej samej pracy nie tylko z innymi, ale także z maszynami - ocenia dr David Berry z University of Sussex.

Coraz częściej delegowanie zadań na maszyny opłaca się - jak wskazują eksperci - z czysto ekonomicznego punktu widzenia - oprogramowanie czy roboty nie oczekują od nas wypłaty wynagrodzenia i opłacania składki emerytalnej. Berry na konferencji "Thinking with Algorithms" na angielskim University of Durham przekonywał jednocześnie, że wiele złożonych umiejętności typowych dla człowieka, takie jak orientacja w przestrzeni i wyszukiwanie w niej konkretnych przedmiotów, może być przełożona na język zrozumiały dla maszyn - oparty na algorytmach. Pozwala to na ich automatyzację - maszyny różnego typu już dziś wykonują wiele czynności.

Amazon, amerykański gigant sprzedaży internetowej, testuje obecnie częściowo zautomatyzowane magazyny, w których wyszukiwaniem zamówionych przedmiotów zajmują się autonomiczne roboty. Wykonują swoją pracę szybciej i wydajniej niż ich ludzcy odpowiednich m.in. dzięki pozornie chaotycznemu rozłożeniu towaru w magazynach - przedmioty umieszczone są w sposób, który gwarantuje skrócenie czasu dotarcia do nich z dowolnego miejsca w kompleksie, bez względu na ich kategorię. Magazyn został zamieniony w bazę danych niezrozumiałą z perspektywy człowieka. Firma korzysta już z 15 tys. takich robotów.

Eksperyment Amazona świadczy, że wkraczamy stopniowo w erę kapitalizmu opartego na technologiach obliczeniowych, w którym czeka nas nierówna rywalizacja o pracę z maszynami - komentuje Berry.

"Jednak nie powinniśmy myśleć o technologiach w oderwaniu od ich twórców" - przekonuje Berry. "Nawet jeśli pozwalają one na przyspieszenie wykonywania pewnych czynności - analizy dużych zbiorów informacji, optymalizacji zużycia zasobów, zostały one zaprojektowane przez ludzi, którzy kierowali się konkretnymi założeniami" - zwraca uwagę.

"Dlatego nie możemy powiedzieć, że jakieś bezduszne urządzenia same z siebie zabierają nam pracę. Ciągle jeszcze na szczycie łańcucha decyzyjnego znajduje się przecież człowiek i to on decyduje o zastąpieniu pracownika maszyną. Za każdą innowacją stoją zwykle istotne czynniki polityczne i ekonomiczne" - dodał badacz.

Amerykańska badaczka Katherine Hayles podkreśla jednocześnie, że mimo pojawienia się zaawansowanych robotów czy inteligentnych wirtualnych asystentów (Apple Siri, Google Now, Microsoft Cortana), długo jeszcze nie ujrzymy prawdziwie sztucznej inteligencji.

"Rozwiązania, z którymi mamy obecnie do czynienia, symulują akt myślenia, opierając się na doskonałych algorytmach rozpoznawania tekstu i mowy, nie mają jednak żadnej świadomości swojej pracy - podobnie jak roboty Amazona, które poruszają się jedynie w przestrzeni między określonymi punktami" - komentuje Hayles. Mimo to nawet tak proste umiejętności, zbliżając je do potencjału, który charakteryzuje człowieka, sprawiają, że ich praca staje się niezwykle wydajna" - tłumaczy Luciana Parisi z Goldsmiths, University of London.(PAP)

Nauka i technologie

Ekspertka: rozmawiajmy z dziećmi o prywatności w sieci

2014-10-26, 10:32

Ekspertka: wzrosła liczba zgłoszeń o nielegalnych treściach w sieci

2014-10-26, 10:32

Ponad 900 tys. dolarów na jeden z pierwszych komputerów Apple 1

2014-10-23, 08:30

Branża energetyczna celem szpiegostwa cybernetycznego

2014-10-19, 11:08

Do końca 2015 r. budowa tysięcy km sieci szerokopasmowego internetu

2014-10-19, 11:06

W sobotę rusza II Europejski Tydzień Kodowania

2014-10-10, 14:18

3657 linków usunęło Google z wyników wyszukiwania po prośbach z Polski

2014-10-10, 09:21

W Krakowie wręczono nagrody Narodowego Centrum Nauki

2014-10-09, 20:45

Politechnika Gdańska będzie miała nowy superkomputer

2014-10-09, 17:41

W Szwecji powstanie Europejskie Źródło Spalacyjne

2014-10-09, 08:37
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę