Amerykański egzoszkielet do rehabilitacji testowany w Polsce

2014-08-13, 14:54  Polska Agencja Prasowa

Polscy pacjenci testują opracowany w USA rehabilitacyjny egzoszkielet, dzięki któremu chodzić mogą nawet osoby z porażeniami wszystkich kończyn. Działanie urządzenia zostało zaprezentowane podczas konferencji prasowej w Warszawie.

Egzoszkielety, czyli mocowane na zewnątrz ciała mechaniczne powłoki wyposażone w siłowniki, często pojawiają się w grach komputerowych, literaturze czy filmach science fiction – np. ”Avatar” czy „Iron Man”.

Egzoszkielety konstruowano z myślą o wspomaganiu żołnierzy, ale ich zastosowania wciąż się rozszerzają. Do szczególnie obiecujących należy rehabilitacja osób niepełnosprawnych ruchowo - po urazach, z powodu stwardnienia rozsianego, dystrofii mięśniowej czy udaru mózgu.

Zmiana pozycji z leżącej czy siedzącej na stojącą (pionizacja) i samodzielne poruszanie się mają wiele pozytywnych skutków - ustępują na przykład bóle czy obrzęki, poprawia się stan psychiczny chorych. „Na rynku istnieją różne urządzenia umożliwiające pionizację pacjentów czy nawet przemieszczanie się, jednak żadne z nich nie umożliwia chodu tak bardzo zbliżonego do naturalnego” – wyjaśniał Krzysztof Cygoń z gliwickiej firmy Technomex, która jest realizatorem projektu „Ekso”. Dzięki temu przedsięwzięciu egzoszkielety przetestują dziesiątki osób w wielu miastach Polski.

Egzoszkielet przypinany jest do pacjenta systemem pasków - co wymaga pomocy drugiej osoby, a przed uruchomieniem trzeba wybrać odpowiedni program. Później rehabilitowana osoba steruje ruchami urządzenia odpowiednio wychylając ciało – egzoszkielet dba o zachowanie równowagi i porusza nogami pacjenta. Napędzane elektrycznie urządzenie wyposażone jest w akumulator wystarczający na 4 godziny działania – po tym czasie trzeba go wymienić na nowo naładowany.

Podczas prezentacji w warszawskiej siedzibie Caritasu w egzoszkielecie chodził Łukasz Bednarski z fundacji ”Integracja”. „Chciałbym móc tak ćwiczyć choćby przez godzinę tygodniowo - zapewnił. "To mnie wcale nie męczy. Myślę, że po dłuższym treningu mógłbym chodzić przez pół dnia. To ja decyduję, kiedy zrobić krok i czuję się bezpiecznie. Moja dusza się śmieje. Fajnie jest wstać i się przejść” - mówił pan Łukasz, który od 1996 r. jest sparaliżowany od szyi w dół. Jeden z operatorów telewizyjnych nie mógł nadążyć z cofaniem się przed raźno kroczącym pacjentem - choć była to dopiero jego trzecia sesja treningowa.

Na razie egzoszkielet znajduje zastosowanie tylko w ośrodkach rehabilitacyjnych, nie zastępuje wózka. W przyszłości być może trafi do domów pacjentów. Jednym z problemów do rozwiązania jest automatyczne zapewnienie pomocy osobie, która na przykład przewróciłaby się podczas samodzielnego chodzenia i straciła przytomność.

Główną wadą egzoszkieletu jest jego cena – ok. 150 tysięcy dolarów. Jednak amerykański producent przewiduje, że w ciągu kilku lat urządzenie powinno stanieć – nie będzie wówczas kosztowało więcej niż średniej klasy samochód.

Pierwszy egzoszkielet trafił do Polski w marcu. Rehabilitant Grzegorz Boczula miał okazję wypróbować jego działanie u różnych pacjentów – m.in. u osób po udarze mózgu. Na podstawie własnych doświadczeń uważa, że dzięki egzoszkieletowi można osiągnąć wyniki lepsze niż przy zastosowaniu dotychczasowych metod. Zaznacza jednak, że do miarodajnych ocen niezbędne są odpowiednie badania.

Warszawskie testy egzoszkieletu prowadzone w siedzibie Caritas przy ul. Okopowej, w których bierze udział kilkunastu wyselekcjonowanych pacjentów, potrwają do 15 sierpnia. (PAP)

Nauka i technologie

Eksperci: postęp w leczeniu chłoniaków agresywnych i nawrotowych

2017-06-16, 18:48

Ekspert: o mózg powinniśmy dbać tak samo, jak o inne narządy

2017-06-12, 12:30

Amazon i Apple chcą kupić dział mikroprocesorów Toshiby

2017-06-06, 15:31
Konferencja Wikimedia Polska w Bydgoszczy

Konferencja Wikimedia Polska w Bydgoszczy

2017-06-03, 15:15

Ekspert: stare zdjęcia najlepiej oglądać w rękawiczkach

2017-06-03, 10:59

Parlament Europejski o ultraszybkim internecie 5G

2017-06-01, 18:14

"Ziemia" w centrum zainteresowania 21. Pikniku Naukowego

2017-05-29, 20:11

Polscy archeolodzy pracują w Gruzji już od stu lat

2017-05-29, 14:46

Eksperci: twórcy oprogramowania WannaCry mogli pochodzić z południowych Chin

2017-05-29, 08:32

Eksperci: Endoskopia wczesnego raka jelita grubego pozwala uniknąć rozległych operacji

2017-05-24, 19:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę