Wydział Medyczny w Bydgoszczy? Tak, ale pomysł potrzebuje czasu
Trwają rozmowy dotyczące utworzenia Wydziału Medycznego w Bydgoszczy. Za inicjatywę mają być odpowiedzialne uczelnie ogólne. Jednak jak zaznacza Uniwersytet Kazimierza Wielkiego, do takich planów potrzeba dużo czasu./ Fot. UKW
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego zdecydował się odpowiedzieć na konferencję prasową posła Jana Szopińskiego i prof. Macieja Świątkowskiego.
Poseł z ramienia Lewicy i radny Koalicji Obywatelskiej przekonywali we wtorek, że bydgoskie uniwersytety ogólne (jak choćby UKW, czy Politechnika Bydgoska) mogą otrzymać wsparcie budżetowe na organizację takiego Wydziału Medycznego. Miasto posiada bowiem niezbędną do kształcenia lekarzy sieć szpitali, a same uczelnie są dobrze zarządzane.
– Ze strony posła Jana Szopińskiego albo ministerstwa nie wpłynęła jeszcze żadna dokumentacja, ani pismo na uczelnię. Dlatego trudno jest nam oficjalnie się odnosić. Uniwersytet Kazimierza Wielkiego jest szerokoprofilowy, więc są możliwości rozwoju kierunków okołomedycznych. Jednak, jeśli mówimy o samej medycynie, to jest decyzja do podjęcia na najbliższe lata. To nie jest kierunek, który można otworzyć w ciągu kilku miesięcy czy nawet roku. Zobaczymy, co czas przyniesie – mówił Sebastian Nowak, rzecznik prasowy UKW.
O tym, że rozmowy o ewentualnym powstaniu wydziału trwają, poinformował również poseł PiS Tomasz Latos. Jednak podkreślił że, ta kwestia nie jest prosta i wymaga dyskusji. Politechnika Bydgoska na razie nie komentuje sprawy.
