MKiDN: rząd nie akceptuje żadnych rozwiązań ograniczających wolność słowa w internecie
Polski rząd nie akceptuje żadnych rozwiązań ograniczających wolność słowa w internecie - podkreśla MKiDN. Polska nie poparła dyrektywy KE o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym, ale wraz z innymi krajami, zaproponowała rozwiązania, które zostały przyjęte przez Radę Ministrów UE - wskazano.
Informacja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego odnosi się do projektu nowej unijnej dyrektywy o ochronie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym. Propozycja, którą przygotowała Komisja Europejska zakłada m.in., że platformy typu Google, YouTube czy Facebook będą musiały systematycznie skanować udostępniane przez ich użytkowników treści wideo czy muzykę pod kątem przestrzegania praw autorskich. Przeciwnicy projektowanych zmian są zdania, że oznaczają one cenzurę w internecie.
MKiDN wskazuje, że projekt, który został przyjęty przez Radę Ministrów UE "istotnie różni się od propozycji Komisji Europejskiej". "Pierwotny projekt Komisji zobowiązywał wszystkie platformy internetowe, na których użytkownicy udostępniają utwory, do filtrowania tych treści w celu zablokowania treści udostępnianych nielegalnie. Takie rozwiązanie jest jednak niezgodne z dyrektywą o handlu elektronicznym, zgodnie z którą tzw. pasywni pośrednicy, którzy w żaden sposób nie ingerują w przechowywane przez siebie treści, nie odpowiadają za ewentualne naruszenia prawa" - napisano w komunikacie MKiDN.
Zaznaczono, że "w Radzie Ministrów UE przepis ograniczono tylko do platform, które w sposób aktywny promują treści udostępniane przez internautów i zarabiają na nich. Takie platformy będą zobowiązane do uzyskania licencji. Jest to zgodne ze stanowiskiem polskiego rządu". "Natomiast Facebook, Twitter, Wikipedia, fora internetowe, serwisy aukcyjne czy ogłoszeniowe w ogóle nie zostaną objęci tym zapisem i dalej będą funkcjonować na obecnych zasadach" - podkreśla resort kultury.
MKiDN zaznacza również, że Komisja nie wprowadzi "podatku do linków". "Terminem +podatek od linków+ niektóre media błędnie określają proponowane prawo pokrewne wydawców. W rzeczywistości nigdy nie miało ono objąć linków, a wyłącznie treść artykułów prasowych lub ich fragmenty" - wyjaśnia ministerstwo.
"Samo linkowanie do cudzych utworów nie stanowi naruszenia prawa autorskiego i nowa dyrektywa nic w tej kwestii nie zmienia. W zgodzie ze stanowiskiem polskiego rządu, linkowanie nadal pozostaje w pełni legalną aktywnością każdego internauty. Wydawcy domagają się jednak ochrony przed działalnością serwisów, które wraz z linkami udostępniają krótkie fragmenty artykułów. W wielu przypadkach internauci nie zapoznają się z materiałami źródłowymi na stronach wydawców, ale czytają jedynie te krótkie fragmenty, pozbawiając wydawców wpływów z reklam" - zwraca uwagę resort.
Jak napisano w komunikacie, "to właśnie ochrona krótkich fragmentów artykułów prasowych budzi największe kontrowersje". "Polska od początku sprzeciwiała się objęciu ochroną każdego, nawet najkrótszego fragmentu publikacji prasowej, tak jak przewidywał to pierwotny projekt Komisji. Zgodnie z akceptowanym przez Polskę aktualnym projektem Rady Ministrów UE, państwa członkowskie będą mogły uzależnić ochronę fragmentów od ich oryginalności. W takim wypadku prawo pokrewne służyłoby wydawcom wyłącznie jako środek skuteczniejszej ochrony praw autorskich, które i tak im przysługują" - poinformowało MKiDN.
Ministerstwo Kultury zaprzecz także informacjom o tym, że "znikną memy". "Nie. Nowa dyrektywa w zaakceptowanej wersji nie ogranicza możliwości korzystania z tzw. dozwolonego użytku, a więc m.in. cytowania utworów czy tworzenia parodii albo utworów inspirowanych, w tym memów" - podkreślono.
"Ponadto w przypadku niesłusznego zablokowania treści, co może zdarzyć się już teraz, internauta będzie miał silniejszą pozycję wobec platformy niż obecnie" - dodano.
Odpowiadając na pytanie, kiedy nowe przepisy wejdą w życie, napisano, że "ostateczna wersja dyrektywy może stać się obowiązującym prawem po tym, jak zostanie poddana jeszcze raz pod głosowanie w Radzie Europejskiej i w Parlamencie Europejskim". "Następnie musi zostać zaimplementowana w poszczególnych państwach członkowskich. Proces ten może zakończyć się nawet za 2-3 lata" - zaznacza resort kultury.
MKiDN podkreśla, że "Polska nie poparła dyrektywy zaproponowanej przez Komisję Europejską i będzie stanowczo opowiadać się za utrzymaniem rozwiązań przyjętych przez Radę". "Finalne poparcie Polski dla dyrektywy będzie uzależnione od wyniku trilogu i ostatecznego kształtu tej regulacji. Polski rząd nie akceptuje żadnych rozwiązań zmierzających do ograniczania wolności słowa w Internecie" - zaznaczono. (PAP)
Zobacz także
Ponad 1000 mieszkańców pilnuje miasteczka przy pomocy smartfonów
2017-01-24, 08:43Tysiąc mieszkańców miasteczka Treviolo na północy Włoch pilnuje go przed złodziejami za pośrednictwem internetowego komunikatora. Uzbrojeni w smartfony obywatele informują się wzajemnie o podejrzanych osobnikach i dziwnych zachowaniach… Czytaj dalej »
Część europosłów chce złagodzenia projektu przepisów dotyczących linków
2017-01-24, 08:41Europosłowie z różnych ugrupowań chcą odrzucenia planów KE zakładających nałożenie surowych przepisów prawa autorskiego m.in. na witryny informacyjne i serwisy społecznościowe, gdzie zamieszczane są linki odsyłające np. do… Czytaj dalej »
Na ulice Paryża wyjechały autonomiczne minibusy
2017-01-23, 21:17Na zatłoczone drogi stolicy Francji wyjechały w poniedziałek dwa elektryczne minibusy, które kursują między dwiema stacjami kolejowymi w centrum Paryża. Pojazdy poruszają się autonomicznie, bez kierowcy, a pasażerowie mogą nimi… Czytaj dalej »
Dzień Domeny Publicznej w Polsce
2017-01-17, 14:30W styczniu otwiera się dostęp do utworów, które przestają podlegać ograniczeniom prawa autorskiego i przechodzą do domeny publicznej. W tym roku jest to twórczość m.in. Herberta G. Wellsa i Józefa Mehoffera. Dzień Domeny Publicznej… Czytaj dalej »
Naukowcy z UMK w Toruniu zbadają szczepionki w ramach grantu WHO
2017-01-15, 13:13Chemicy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu zbadają wpływ zamrażania na jakość i właściwości szczepionek. Prace odbędą się w ramach grantu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Możliwość realizacji projektu stwarza wyposażone… Czytaj dalej »