Firmy z Doliny Krzemowej zagrożeniem dla wolności internetu
Firmy z Doliny Krzemowej są zagrożeniem dla wolności i niezależności internetu - powiedział we wtorek wieczorem szef amerykańskiej Federalnej Komisji ds. Łączności (FCC) Ajit Pai, broniąc propozycji wycofania regulacji gwarantujących "neutralność sieci".
Pai zarzucił firmom technologicznym blokowanie niewygodnych dla siebie informacji i decydowanie, jaką treść zobaczą użytkownicy internetu. Za przykład podał Twittera, który według szefa FCC stosuje podwójne standardy przy weryfikowaniu użytkowników i zawieszaniu ich kont, piętnując użytkowników o konserwatywnych poglądach politycznych.
Szef FCC dodał, że w porównaniu z operatorami sieci i dostawcami usług internetowych platformy mediów społecznościowych (np. Twitter, Facebook) odgrywają o wiele większą rolę w decydowaniu, jakie informacje zobaczą użytkownicy.
"Pomimo dyskusji i obaw, że dostawcy usług internetowych będą kontrolować to, co może zobaczyć konsument, ostatnie wydarzenia pokazują, że tak naprawdę to odpowiedzialne za treści firmy (np. media społecznościowe) decydują, kto co zobaczy" - powiedział Pai. "Firmy te rutynowo blokują bądź dyskryminują treści, które im nie pasują" - dodał szef FCC, wspominając o zablokowaniu przez Twittera wideo kandydatki z ramienia Partii Republikańskiej, czego powodem miało być "zawarte w nagraniu przesłanie pro-life".
Pai powiedział, że platformy mediów społecznościowych "w tajemnicy edytują komentarze użytkowników" oraz "ulegają represyjnym obcym rządom", które mogą być uważane za "wrogie Stanom Zjednoczonym". Szef FCC dodał, że to firmy z Doliny Krzemowej naciskają na neutralność internetu, która ma służyć ich interesom.
"Te firmy chcą nałożyć na dostawców usług internetowych bardziej restrykcyjne regulacje, których same nie chcą przestrzegać" - mówił Pai, zarzucając internetowym gigantom, że "pod przykrywką obrony interesu publicznego chcą wykorzystać prawo do scementowania swojej dominacji w tym sektorze".
"Neutralność sieci" odsyła do przyjętych w 2015 roku regulacji zabraniających amerykańskim dostawcom usług internetowych blokowania bądź spowalniania oraz oferowania klientom preferencyjnego dostępu do zasobów sieciowych. Wycofanie tych przepisów pozwoliłoby firmom wynajmować od operatorów szybsze łącza dla swoich serwerów w celu zyskania przewagi nad konkurencją. Mechanizm ten nazywany jest "płatną priorytetyzacją".
W maju br. FCC poparła plan swojego przewodniczącego przewidujący wycofanie regulacji wprowadzonych przez poprzedniego prezydenta Baracka Obamę i klasyfikujących internet jako podstawową usługę publiczną, taką jak np. sieć wodociągowa. Pai twierdzi, że przepisy te spowolniły innowacyjność i inwestycje w sektorze IT.
Z Waszyngtonu Joanna Korycińska (PAP)
Zobacz także

Start próbnika Parker Solar Probe przełożony
2018-08-11, 11:17Start rakiety nośnej Delta IV Heavy z próbnikiem Parker Solar Probe, który ma się zbliżyć do Słońca, bardziej niż jakikolwiek inny obiekt wysłany dotąd przez człowieka, przełożono z soboty na niedzielę z przyczyn techniczny… Czytaj dalej »

W sobotę start misji NASA w stronę Słońca
2018-08-10, 17:25Na sobotę o godz. 9:33 polskiego czasu zaplanowano wystrzelenie sondy kosmicznej Parker Solar Probe, która zbada Słońce z rekordowo bliskiej odległości. 11 sierpnia to pierwszy z możliwych terminów startu w najbliższych dniach - informuje… Czytaj dalej »

Aplikacja RSO powiadomi o zagrożeniach
2018-08-10, 15:53Pożar? Powódź? Burza, a może korek na autostradzie? O zagrożeniach informuje nowa, zaktualizowana aplikacja RSO. Jest ona częścią Regionalnego Systemu Ostrzegania. Czytaj dalej »
MEN chce, by uczniowie mogli mieć legitymacje szkolne w smartfonach
2018-08-03, 19:29MEN chce, by uczniowie mogli mieć w smartfonie lub innym urządzeniu mobilnym aplikację potwierdzającej posiadanie legitymacji szkolnej. W piątek do konsultacji trafił projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie świadectw, dyplomów… Czytaj dalej »

CNN: piłka, którą Putin dał Trumpowi może zawierać mikrochip
2018-07-26, 19:55Mundialowa piłka, którą rosyjski przywódca Władimir Putin dał prezydentowi Donaldowi Trumpowi, może zawierać mikrochip; według portalu Adidasa jest to standardowe wyposażenie. Firma nie odpowiedziała na pytanie, czy mikrochip mógł… Czytaj dalej »