W Pile zakończyła się polska analogowa misja na Marsa
Dwa tygodnie trwała polska analogowa misja na Marsa, zakończona w niedzielę w księżycowo-marsjańskiej bazie Lunares w Pile (Wielkopolskie). Wśród członków sześcioosobowej załogi był niepełnosprawny astronauta.
Zakończona w niedzielę misja była ostatnią w tym roku, kolejne planowane są wiosną 2018 r.
Habitat Lunares to symulowana baza kosmiczna i laboratorium badawcze. Panują w niej warunki analogiczne do tych, które astronauci znajdą w prawdziwej bazie na Księżycu lub Marsie. Pilska baza to - według twórców przedsięwzięcia - jedyne takie miejsce w Europie. Rozpoczęła działalność pod koniec lipca.
Jak poinformował w niedzielę PAP w imieniu organizatorów projektu Radek Grabarek, astronauci zakończyli misję w dobrej kondycji. W trakcie dwutygodniowej misji prowadzone były m.in. badania nad percepcją czasu i zegarem biologicznym. Przeprowadzono też symulację ekstremalnej wersji misji kosmicznej, podczas której doszło do wypadku, wskutek którego w bazie pojawia się osoba niepełnosprawna.
"Zanim z Ziemi wyruszy wyprawa na inny glob należy sprawdzić różne scenariusze – także i takie trudniejsze" – powiedział Grabarek.
Członkiem załogi był pracownik naukowy Politechniki Rzeszowskiej Marcin Kaczmarzyk, który jest niewidomy, nie ma jednej dłoni, przy drugiej ma dwa palce. Analogowy astronauta przyznał w niedzielę PAP, że jest usatysfakcjonowany z przebiegu misji.
"Mieliśmy świetną załogę, bardzo dobrze nam się współpracowało. Misję zakończyłem z dobrym samopoczuciem. Były na nas prowadzone eksperymenty związane z percepcją czasu; dało się zauważyć, że nasza doba była skracana i wydłużana" - powiedział.
W trakcie misji Kaczmarzyk prowadził m.in. autorski projekt pokazujący jak osoba niepełnosprawna poradzi sobie z manualnymi czynnościami w skafandrze astronauty.
"Normalnie, gdy wykonuję jakieś precyzyjne rzeczy, pomagam sobie ustami – w hełmie i skafandrze to nie jest możliwe. Trzeba było ruszyć głową i wymyślić jakieś rozwiązania. I tak na przykład do zbierania i umieszczania w odpowiednich miejscach śrubek miałem magnes przyklejony na hełmie mocną, dwustronną taśmą klejącą” – powiedział.
Analogowi astronauci byli odcięci od świata zewnętrznego - nie wiedzieli która jest godzina. Komunikacja z nimi była opóźniona o 20 minut, tak jak podczas przebywania na Marsie. Oświetlenie wewnątrz habitatu było sterowane zdalnie z siedziby Europejskiej Agencji Kosmicznej w Holandii, gdzie pracuje dr Agata Kołodziejczyk, pomysłodawczyni stworzenia kosmicznej bazy w Polsce.
Radek Grabarek powiedział, że w trakcie misji jedna z osób musiała, ze względów osobistych, opuścić bazę. "Ta niefortunna sytuacja została wykorzystana w trakcie misji jako kolejny jej element. Została zaaranżowana śmierć członka załogi podczas spaceru kosmicznego. Astronauci przećwiczyli procedury odpowiednie do takiej sytuacji - łącznie z pochówkiem i z rozdysponowaniem zadań nieobecnego astronauty" - powiedział.
Jego zdaniem, organizowane w bazie badania z udziałem analogowych astronautów są potrzebne, bo są takie aspekty planowania misji kosmicznych, których nie można zasymulować na komputerze.
"Szczególnie widać to, gdy mówimy o badaniach nad percepcją czasu i zegarem biologicznym – ich się nie da zasymulować komputerowo. Potrzebni są prawdziwi ludzie i odpowiednie warunki, które mamy w bazie Lunares” – powiedział.
Kolejna misja planowana jest wiosną przyszłego roku. Już ruszył nabór zainteresowanych do wzięcia w niej udziału.
Lunares jest projektem spółki Space Garden. Organizatorzy przedsięwzięcia współpracują z Europejską Agencją Kosmiczną i jej wyspecjalizowanymi oddziałami. Dzięki międzynarodowej kooperacji udało się m.in. pozyskać specjalistyczny sprzęt.
Według założeń projektu, pilska baza ma umożliwić zbadanie zachowania ludzi w warunkach izolacji, osamotnienia, oraz życia i pracy na bardzo małej przestrzeni. Panujące w niej warunki są podobne do tych, jakie będą mieli astronauci w przyszłej bazie na Księżycu czy Marsie.
Analogowi astronauci mieszkają w habitacie składającym się z modułów: sypialnego, kuchni, biura, laboratorium biologicznego, laboratorium analitycznego, magazynu ze sprzętem, siłowni oraz łazienki. Moduły bazy ułożone są w półokręgu wokół siebie. Dzięki temu, przestrzeń między nimi również można zagospodarować na miejsce do odpoczynku. Nad tą wolną przestrzenią zamontowana jest kopuła, która łączy wszystkie moduły ze sobą.
Całość połączona jest symulowaną śluzą powietrzną z wnętrzem dawnego lotniczego hangaru. Wysypany jest tam piasek, porozrzucane kamienie i skały, które symulują powierzchnię Marsa i Księżyca. Aby wyjść "na powierzchnię", uczestnicy misji będą musieli założyć kombinezon kosmiczny.
Pierwotnie baza miała działać w okolicach Tarnowa (Małopolskie), ostatecznie twórcy projektu zdecydowali przenieść ją do Piły. Pod uwagę wzięta została przede wszystkim możliwość skorzystania z wnętrza hangaru, który umożliwia prowadzenie symulacji w każdych warunkach pogodowych i niezależnie od pory dnia czy nocy na zewnątrz.
Zbudowany w podtarnowskim Rzepienniku Biskupim habitat został przewieziony do Wielkopolski i złożony w zmodyfikowanej konfiguracji. (PAP)
Zobacz także
72 proc. ankietowanych: można korzystać z "komórki" na ulicy
2017-04-03, 13:4972 proc. ankietowanych akceptuje korzystanie z telefonów komórkowych na ulicy - wynika z najnowszego sondażu Kantar Public. Polacy mniej chętnie dają natomiast przyzwolenie na rozmowy w środkach transportu publicznego (51 proc.) i w… Czytaj dalej »
100 mln zł dla twórców gier wideo w konkursie GameINN
2017-04-03, 13:16100 mln zł przeznaczy Narodowe Centrum Nauki i Rozwoju (NCBR) na drugą edycję projektu GameINN, w której o dofinansowanie mogą się ubiegać przedsiębiorstwa związane z sektorem gier wideo. Konkurs ogłosił w poniedziałek w Krakowie… Czytaj dalej »
„Dziewczyny do ścisłych” - akcja na UMK w Toruniu
2017-03-30, 19:37„Kobiety nie nadają się do kierunków ścisłych” - ten stereotyp starali się obalić organizatorzy Dnia Otwartego na Wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej UMK w Toruniu. Czytaj dalej »
64 proc. polskich firm obawia się cyberataków na systemy przemysłowe
2017-03-25, 10:1564 proc. polskich firm produkcyjnych obawia się cyberataków na systemy przemysłowe, których skutkiem może być np. wstrzymanie produkcji - wynika z najnowszego raportu PwC. 'To co kiedyś było tylko science-fiction staje się rzeczywistością'… Czytaj dalej »
Znaleziony w stawie cios mamuta trafi na wystawę
2017-03-24, 10:01Dobrze zachowany cios mamuta, który przed prawie dwoma laty znaleziono w stawie w Wodzisławiu Śląskim, został zakonserwowany i od 30 marca będzie można go oglądać na wystawie w tamtejszym muzeum miejskim - poinformował PAP dyrektor… Czytaj dalej »