Po kilkunastu latach badania Saturna sonda Cassini kończy swoją misję
Po kilkunastu latach kończy się misja Cassini-Huygens, której celem było badanie Saturna. W piątek 15 września sonda Cassini wejdzie w atmosferę planety i ulegnie zniszczeniu. Wcześniej jednak prześle unikatowe dane zebrane podczas tego manewru - zapowiada NASA.
Misję prowadziły wspólnie: NASA, Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) oraz Włoska Agencja Kosmiczna.
Dzięki niej naukowcy m.in. odkryli aktywne gejzery na Eceladusie (księżycu Saturna); w latach 2010-2011 mogli obserwować gigantyczną burzę na półkuli północnej, która w ciągu miesięcy okrążyła całą planetę; dokładnie zbadali pierścienie planety i udało im się sfotografować pionową strukturę pierścieni. Dane z sondy pozwoliły też rozwiązać zagadkę podwójnej ciemno-jasnej powierzchni Japetusa (księżyca Saturna) - okazało się, że po jednej stronie księżyca lodowa warstwa uległa sublimacji, pozostawiając ciemną bogatą w węgiel powierzchnię, a po drugiej stronie zestalony lód powoduje, że jest ona jaśniejsza. Poza tym sonda sfotografowała także pełną panoramę wiru wokół bieguna północnego i odkryła gigantyczne huragany wiejące wokół obu biegunów.
Jednym z głównych obiektów badanych podczas misji był największy księżyc Saturna - Tytan. W ciągu 13 lat sonda Cassini przeleciała obok niego 127 razy, dokonała też wielu kolejnych obserwacji z dalszej odległości. Dzięki temu wiadomo, że na Tytanie są deszcze, rzeki, jeziora i morza (z ciekłego metanu), a jego gruba atmosfera może być podobna do atmosfery Ziemi w dawnym okresie ewolucji naszej planety.
W sumie sonda przesłała na Ziemię setki gigabajtów danych, na podstawie których opublikowano tysiące artykułów naukowych.
Cassini to największa międzyplanetarna sonda kosmiczna skonstruowana przez NASA. Jej podróż do Saturna rozpoczęła się 15 października 1997 r. na Przylądku Canaveral na Florydzie i trwała siedem lat. Po drodze sonda uzyskała kilka asyst grawitacyjnych podczas przelotów obok kilku planet po odpowiednich trajektoriach: dwa razy od Wenus, jeden raz od Ziemi i jeden raz od Jowisza. Do Saturna sonda dotarła 30 czerwca 2004 roku, wchodząc na orbitę wokół planety. Przeleciała wtedy pomiędzy pierścieniami F i G, pozwalając polu grawitacyjnemu planety na przechwycenie i wejście w rolę sztucznego satelity Saturna.
24 grudnia 2004 r. sonda wypuściła próbnik Huygens, który skierował się w stronę Tytana, największego księżyca Saturna. 14 stycznia 2015 r. Huygens wszedł w atmosferę Tytana i wylądował na jego powierzchni, przesyłają zdjęcia. Było to pierwsze w historii lądowanie na księżycu w zewnętrznym Układzie Słonecznym.
Misja Cassini-Huygens był zaplanowana na cztery lata podstawowej misji wokół Saturna, do czerwca 2008 r. Pierwsze przedłużenie misji otrzymało nazwę Cassini Equinox Mission i trwało do września 2010 r. Potem misję ponownie przedłużono na kolejne siedem lat, jako Cassini Solstice Mission.
W kwietniu br. rozpoczęła się ostatnia faza misji, tzw. Wielki Finał (Grand Finale). W jego trakcie zaplanowano ryzykowne manewry – 22 nurkowania pomiędzy Saturnem, a jego pierścieniami, z których do wykonania zostało już tylko kilka. W piątek, 15 września, sonda ostatecznie skieruje się w stronę Saturna, by spłonąć w jego atmosferze. Taki finał to okazja do uzyskania danych naukowych, których nie da się uzyskać w trakcie wieloletniej misji (bowiem wiąże się to ze zniszczeniem sondy). Naukowcy mają nadzieję, że zanim Cassini ulegnie zniszczeniu, prześle jak najwięcej danych. Takie zakończenie misji wybrano również dlatego, by uniknąć sytuacji, w której pozostawiona sonda rozbiłaby się kiedyś o powierzchnię jednego z księżyców Saturna.
Podczas swoich ostatnich chwil sonda ma używać silników do utrzymania nakierowania anteny nadawczej w stronę Ziemi tak długo, jak to będzie możliwe, by naukowcy mogli uzyskać jak najwięcej unikatowych danych o atmosferze Saturna.
Krzysztof Czart (PAP)
Zobacz także
Minimózgi wprost z drukarki 3D
2017-03-04, 11:33Milimetrowe modele ludzkiego mózgu wydrukowane na drukarce 3D? Coraz bliżej ich wytworzenia są naukowcy ze szwedzkiego Instytutu Karolinska. Takie struktury ułatwiłyby badania np. chorób neurodegeneracyjnych, testy leków, a w przyszłości… Czytaj dalej »
Lekolepki nominowane w plebiscycie „Soczewki Focusa”
2017-03-02, 16:14Lekolepki - naklejki, które w czytelny i prosty sposób wyjaśniają zasady stosowania leków zostały nominowane do „Soczewek Focusa 2016”, jednego z ważniejszych plebiscytów naukowych w Polsce. Ich pomysłodawcą jest Piotr Merks… Czytaj dalej »
BlinkMouse - aplikacja zastępująca sparaliżowanym mysz komputerową
2017-03-01, 08:10Na Politechnice Rzeszowskiej powstała aplikacja BlinkMouse, która umożliwia osobom całkowicie sparaliżowanym pełną obsługę komputera. Zastępuje ona mysz komputerową, a do jej użycia wystarczy mruganie - dzięki kamerze internetowej… Czytaj dalej »
UE powołuje sieć specjalistów, żeby lepiej leczyć rzadkie choroby
2017-02-28, 19:54900 zespołów medycznych rozpocznie 1 marca pracę w ramach europejskich sieci referencyjnych (ERN), żeby skuteczniej diagnozować i leczyć choroby rzadkie, w tym m.in. choroby hematologiczne i nowotwory u dzieci. Czytaj dalej »
Deloitte: pracodawcy nie dotrzymują tempa rewolucji technologicznej
2017-02-28, 13:11Pracodawcy muszą zmienić struktury organizacyjne, systemy zarządzania talentami i strategie kadrowe, aby dotrzymać tempa rewolucji technologicznej - wynika z raportu firmy Deloitte. Wiele firm działa w oparciu o przestarzałe praktyki… Czytaj dalej »