"Sandboots” - projekt butów naśladujących chodzenie boso po piasku
Zdaniem specjalistów, chodzenie boso po piasku ma relaksacyjny wpływ na stopy, wzmacnia nogi czy zmniejsza częstość urazów kończyn dolnych. Mechanizm ten chce wykorzystać studentka łódzkiego Uniwersytetu Medycznego, która prowadzi badania nad butami naśladującymi spacerowanie po piasku.
"Sandboots” - to autorski projekt butów naśladujących chodzenie po piasku Aleksandry Sibilskiej, studentki III roku medycyny na wydziale lekarskim Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Jak przyznała w rozmowie z PAP autorka projektu, pomysł zrodził się podczas pracy z pacjentami na oddziale rehabilitacji ortopedycznej. „Pacjenci bardzo często mówili, że przy np. zapaleniu przewlekłym rozcięgna podeszwowego pomógł im pobyt nad morzem i spacery po piasku” - opowiadała Sibilska.
Jak podkreśliła, pacjenci na rehabilitacji ortopedycznej to głównie osoby starsze. „Szukamy dla nich rozwiązań, które są łatwo dostępne, są w miarę tanie i które są przede wszystkim dość naturalne” - oceniła.
Dlatego w projekcie swoich butów chce wykorzystać dostępny od kilku lat na rynku "piasek kinetyczny" - połączenie 98 proc. piasku i 2 proc. specjalnego polimeru, co sprawia, że ma on charakterystyczną konsystencję przypominającą mokry piasek.
Zdaniem Sibilskiej, dzięki zachowaniu pożądanych parametrów, swojej nietoksyczności, lepkości i dostępności stanowi on idealny materiał do zastosowania w podeszwie „Sandboota”, która ma sprawiać, że chodzenie w takich butach byłoby niczym spacer boso po piasku.
Specjaliści podkreślają, że obecnie ludzie coraz rzadziej mają okazję poruszać się po nierównych powierzchniach, obuwie nie sprzyja naturalnej pracy stopy, a niektóre modele prowadzą wręcz do powstawania palucha koślawego.
Zdaniem koordynatora projektu Marcina Piwnika, rezydent Kliniki Rehabilitacji Ortopedycznej i Pourazowej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. WAM - CSW w Łodzi, wiele prac naukowych zwraca uwagę na zalety poruszania się boso po nierównych powierzchniach, w tym po piasku m.in. przez zwiększenie relaksacyjnego wpływu na układ mięśniowo-stawowy kończyn dolnych czy zmniejszenie częstości urazów, dzięki polepszeniu funkcji neuromotorycznych.
„Jego działanie prozdrowotne jest wielotorowe. Po pierwsze może wspomóc rozluźnić aparat więzadłowy rozcięgna podeszwowego, przywrócić równowagę pomiędzy mięśniami zginaczami podeszwowymi i grzbietowymi stopy, wspomóc także pompę mięśniową podudzia i ogólnie wzmocnić nasz chód, naszą sprawność chodzenia czy biegania” - podkreślił.
Jak zaznaczył, chodzenie po nierównym i zmiennym podłożu jakim jest piasek wymaga od naszych stóp zwiększonej pracy, w większym zakresie i ze zwiększoną siłą. „Dzięki temu chodzimy lepiej, efektywniej i umożliwia to zapobieganie wielu chorobom w starszym wieku tj. palec koślawy czy stopa koślawa” - ocenił Piwnik.
Takie obuwie byłoby szczególnie polecane osobom z przewlekłym zapaleniem rozcięgna podeszwowego, osłabieniem mięśni kończyn dolnych, szczególnie podudzia, niestabilnością w obrębie stawu skokowego lub kolanowego czy patologią w obrębie samej stopy.
Zdaniem autorki projektu, takie buty mogłyby być także używane do codziennego chodzenia nawet przez osoby bez żadnych problemów zdrowotnych. „Wydaje mi się, że nawet dla osób, które nie widzą u siebie żadnych problemów, mogłaby być to dobra prewencja” - oceniła Sibilska, która pracuje obecnie nad prototypem swojego rozwiązania.
Latem mają rozpocząć się badania nad prototypem w należącym do UM w Łodzi DynamoLab - kompleksowym ośrodku wysokospecjalistycznym, w którym możliwe jest przeprowadzenie skomplikowanych badań ruchowych oraz wydolnościowych. Na specjalnej bieżni monitorującej pracę stóp, przebadanych zostanie ok. 30 osób.
„Będziemy badać rozkład sił jakie działają na stopę podczas chodzenia w obuwiu sportowym, boso oraz w prototypie buta z wkładką z piasku kinetycznego. Po ich porównaniu będziemy mogli ocenić, czy faktycznie ta podeszwa z piaskiem wpływa na stopę tak, jakbyśmy sobie tego życzyli” - zaznaczyła pomysłodawczyni „Sandboots”.
Jednocześnie przyznała, że projekt wymaga multidyscyplinarnego podejścia - nie tylko lekarzy, fizjoterapeutów, ale także materiałoznawców, projektantów, szewców oraz wielu innych specjalistów. (PAP)
Zobacz także
Techno tajniaków, czyli jak schować bity informacji między beatami muzyki
2016-08-23, 08:17W utworze muzycznym można ukryć dodatkowe informacje - np. manipulując rytmem. Świetnie nadaje się do tego np. muzyka klubowa - po godzinach takie badania wykonuje steganograf prof. Krzysztof Szczypiorski. Czytaj dalej »
Polacy zaobserwowali przebudzenie gwiazdy nowej
2016-08-17, 19:05W gwiazdozbiorze Centaura zaobserwowano niezwykłe wydarzenie: przebudziła się tzw. gwiazda nowa. W czasie wybuchu układ był 2 mln razy jaśniejszy niż wcześniej. Polscy astronomowie już od lat obserwowali ten fragment nieba i po raz… Czytaj dalej »
Ford: całkowicie autonomiczny samochód do 2021 roku
2016-08-17, 17:35Amerykańska firma motoryzacyjna Ford zapowiedziała, że do 2021 roku planuje wypuścić na rynek w pełni autonomiczny samochód - bez kierownicy i bez pedałów. Na początku auto ma być oferowane firmom świadczącym usługi przewozu… Czytaj dalej »
Naukowcy chcą zakazu stosowania w UE pestycydów niebezpiecznych dla pszczół
2016-08-17, 17:32Naukowcy apelują do Komisji Europejskiej, żeby utrzymała dotychczasowy zakaz stosowania w rolnictwie szkodliwych dla pszczół środków owadobójczych, zawierających neonikotynoidy. Czytaj dalej »
Psycholog: inteligencja jest jak mięśnie, wymaga stałego użycia
2016-08-14, 11:52Inteligencja, czyli zdolność pojmowania, rozum, jest w pewnym zakresie wrodzona, tak jak budowa ciała. Ma ją każdy. Ale inteligencja - tak jak mięśnie - wymaga stałego użycia, inaczej nie rozwija się - mówi PAP psycholog prof. Czesław… Czytaj dalej »