UE/ Polska w koalicji 15 państw naciskających na KE w sprawie barier cyfrowych
15 państw UE, w tym Polska, naciska na Komisję Europejską, by ta przedstawiła propozycje w sprawie eliminacji barier cyfrowych, jakie funkcjonują na unijnym jednolitym rynku. Polsce zależy zwłaszcza na wsparciu małych i średnich firm oraz wspólnym rynku danych.
Pismo, do którego dotarła PAP, zostało przekazane we wtorek do wiceszefa KE ds. jednolitego rynku cyfrowego Andrusa Ansipa. Z inicjatywą w tej sprawie wyszła Dania, ale dołączyło się do niej wiele krajów zarówno z tzw. nowej, jak i starej Unii.
Poza Polską są to m.in. Belgia, Finlandia, Holandia, Wielka Brytania oraz Bułgaria, Czechy i Słowacja. Jak powiedział PAP jeden z unijnych dyplomatów list związany jest z planowanym przeglądem strategii jednolitego rynku cyfrowego (Digital Single Market Strategy midterm review), który KE ma przedstawić w przyszłym tygodniu.
Dotychczas KE nie zdecydowała się na zaproponowanie przepisów umożliwiających powstanie wspólnego rynku danych. Obecnie przez ograniczenia wprowadzanie przez różne kraje (np. przepisy nakazujące lokalizację centrów przetwarzania danych w konkretnym państwie) rynek ten jest sfragmentaryzowany. Zdaniem KE liberalizacja mogłaby dodać do unijnego PKB 8 mld euro rocznie.
"Bariery w prowadzeniu biznesu cyfrowo i ponad granicami są ograniczeniami dla wzrostu gospodarczego i zatrudnienia. Dlatego zachęcamy KE (...) do przedstawienia propozycji legislacyjnej w sprawie usunięcia wszystkich wymogów dotyczących lokalizacji, których nie można obiektywnie uzasadnić" - czytamy w liście 15 państw do KE.
Sygnatariusze pisma zwrócili uwagę, że obecnie prawie wszystkie transakcje transgraniczne mają komponent cyfrowy, dlatego potrzebna jest w tej sprawie pewność prawna na poziomie UE.
Obowiązujące w niektórych krajach unijnych wymogi dotyczące miejsca, gdzie mają być przechowywane dane, już zmuszają dostawców usług w chmurze i europejskie startupy do lokowania się w określonych częściach UE czy przenoszenia centrów gromadzenia danych. Sprawa była dyskutowana już na poziomie ministrów, jednak do tej pory niewiele z tego wynikło. Francja czy Niemcy, które opierają się liberalizacji, boją się, że centra gromadzenia danych wraz ze zmianą przepisów zostaną przeniesione na wschód UE, gdzie mogłyby być prowadzone taniej niż na zachodzie.
Koalicja opowiadająca się za większą otwartością cyfrowego rynku wskazuje na korzyści, jakie z tego mogłyby odnosić europejskie startupy, czyli młode, dopiero raczkujące firmy z sektora nowych technologii. W liście do KE zwrócono uwagę, że takie rozwijające się przedsiębiorstwa powinny być w stanie traktować jednolity rynek cyfrowy jako ich "rynek wewnętrzny" ze spójnymi warunkami funkcjonowania. Celem ma być odwrócenie trendu przenoszenia europejskich scale-upów (czyli firm, które już nieco urosły i chcą się dalej rozwijać) poza UE.
"Udana transformacja w kierunku gospodarki cyfrowej będzie również zależeć od naszego zaangażowania w pełne wykorzystanie potencjału wzrostu i produktywności małych i średnich firm europejskich i zintegrowania ich z cyfrowym ekosystemem" - podkreślono w liście.
"15" przekonuje ponadto KE, by tak konstruowała rozwiązania, aby nie zwiększać, ale zmniejszać obciążenia administracyjne lub przynajmniej zestawiać te, które przysłużyły się redukowaniu biurokracji z tymi, które ją wzmacniają. "Uważamy, że podejście rynkowe jest konieczne; gdy przedsiębiorstwa nie napotykają na nieuzasadnione obciążenia, mogą działać swobodnie poza granicami, tak jak to robią w krajach ojczystych" - podkreślono w piśmie do Ansipa.
Szacuje się, że w 2015 roku unijny sektor danych cyfrowych był wart 272 mld euro; roczny wzrost na poziomie 5,6 proc. Do roku 2020 może on zatrudniać już 7,4 mln pracowników. Dane cyfrowe wykorzystywane są w wielu dziedzinach życia: w analizie biznesowej, prognozowaniu pogody, w najnowocześniejszych zastosowaniach medycznych dostosowujących rodzaj opieki do potrzeb indywidualnych pacjentów czy w systemach bezpieczeństwa ruchu drogowego i zarządzania jego natężeniem.
Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)
Zobacz także
Nagroda Inteligentnego Rozwoju powędruje do Bydgoszczy? Nominacja dla badaczki UTP
2020-07-30, 15:03Polska Nagroda Inteligentnego Rozwoju 2020 może trafić do dr hab. Sylwii Zielińskiej-Raczyńskiej. Bydgoska badaczka została nominowana za projekt z dziedziny optyki kwantowej. Czytaj dalej »
Strażacy uczą się obsługiwać drony. Szkolą ich naukowcy z bydgoskiego UTP
2020-07-15, 18:49Bezzałogowe statki powietrzne były tematem warsztatów, które naukowcy bydgoskiego Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego prowadzili dla strażaków. Czytaj dalej »
Uczniowie: humaniści, ścisłowcy, zawodowcy - zgłoście się po te pieniądze!
2020-07-15, 09:38Nawet 5 tysięcy złotych rocznie mogą otrzymać utalentowani i pracowici uczniowie kujawsko-pomorskich szkół w ramach trzech marszałkowskich programów stypendialnych. Wsparcie trafi w tym roku do ponad półtora tysiąca młodych mieszkańców… Czytaj dalej »
Te fotele i pufy projektowała bydgoska studentka. Nagroda w konkursie „Usiądź wygodnie”
2020-07-13, 16:08Studentka Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy zdobyła II nagrodę w ogólnopolskim konkursie „Usiądź wygodnie”. Czytaj dalej »
Zobacz kometę gołym okiem
2020-07-11, 11:20Chciałoby się powiedzieć: do trzech razy sztuka! „Atlas” rozpadła się na oczach obserwatorów, „Swan” rozpaliła naszą wyobraźnię, lecz nie zdążyła rozpalić siebie... Wreszcie „Neowise” spełnia nasze marzenia! Czytaj dalej »