Dzięki odkryciu polskich badaczy jedna bakteria wystarczy do poznania natury choroby
Zapalenie opon mózgowych może mieć różne przyczyny. Nowe techniki analizy płynu mózgowo-rdzeniowego, opracowane w Instytucie Chemii Fizycznej PAN, pozwalają w niecały kwadrans zdiagnozować, czy chorobę wywołały bakterie; do identyfikacji wystarczy zaledwie jedna komórka bakterii.
Za wywołanie zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych mogą odpowiadać różne czynniki. Im szybciej lekarz zdobędzie wiedzę o przyczynie konkretnego przypadku, tym wcześniej będzie w stanie dopasować właściwą terapię i zapobiec eskalacji choroby, nierzadko prowadzącej do śpiączki lub śmierci pacjenta. Dotychczasowe metody analizy nie ułatwiały zadania: wymagały na przykład prób namnażania bakterii, co trwało nawet kilkadziesiąt godzin.
Nowa technika opracowana przez badaczy z Warszawy pozwala skrócić ten czas nawet do kwadransa. "Jest to metoda niesamowicie szybka, a czas to jeden z kluczowych elementów istotnych przy detekcji wszelkiego rodzaju zakażeń bakteryjnych" - mówi PAP dr Agnieszka Kamińska Instytut Chemii Fizycznej PAN. A, jak dodaje, szybkie ustalenie gatunku bakterii umożliwia szybkie podjęcie leczenia.
"Opracowaliśmy nowatorskie podłoża, bazujące m.in. na matach polimerowych pokrytych złotem bądź srebrem, które posłużyły nam jednocześnie do filtracji bakterii ze złożonych układów biologicznych, czyli z moczu czy płynu mózgowo-rdzeniowego i mobilizacji nawet pojedynczych mikroorganizmów w określonym miejscu podłoża" - tłumaczy dr Kamińska.
Do przeprowadzenia pomiaru jest potrzebna próbka płynu o objętości zaledwie mikrolitra, w której wystarczy znaleźć jedną bakterię, żeby zidentyfikować gatunek odpowiedzialny za rozwój choroby.
Przedstawiciele IChF PAN poinformowali, że w rozwiązaniu wykorzystano niezwykle czułą technikę analizy: wzmacnianą powierzchniowo spektroskopię ramanowską (SERS, czyli Surface-Enhanced Raman Spectroscopy).
We współpracy z Instytutem Fizyki PAN w Warszawie, IChF PAN opracował specjalne podłoża z tlenku cynku. Podłoża te wykorzystano do pomiarów metodą SERS stężeń pewnego związku - neopteryny w próbkach płynu mózgowordzeniowego. Próbki te - udostępnił je Narodowy Instytut Leków (NIL) w Warszawie - pochodziły od pacjentów z wcześniej zdiagnozowanym zapaleniem opon mózgowych. Okazało się, że w płynie mózgowym takich osób stężenie neopteryny było dziesięciokrotnie wyższe niż w próbce referencyjnej, pobranej od zdrowej osoby.
„Podwyższone stężenie neopteryny to cenna informacja, że organizm walczy z chorobą o podłożu bakteryjnym. Jednak zapalenie opon mózgowych może być efektem zakażenia różnymi gatunkami bakterii. Żeby działać naprawdę efektywnie, lekarz powinien wiedzieć, z którym gatunkiem ma właśnie do czynienia” - podkreśla dr hab. Anna Skoczyńska, prof. NIL.
Pomiary widm ramanowskich bakterii w płynie mózgowo-rdzeniowym okazały się trudne: w przeciwieństwie do cząsteczek chemicznych, które nie przemieszczają się po podłożu, bakterie znajdują się w ciągłym ruchu. Przed naukowcami pojawiło się wyzwanie: należało opracować podłoża, które nie tylko zapewnią wzmocnienie sygnału ramanowskiego, ale także odfiltrują bakterie z płynu oraz skutecznie je unieruchomią na czas pomiaru.
Rozwiązaniem okazały się tanie, komercyjnie dostępne maty tkane, pokrywane w IChF PAN cienką warstwą stopu złota i srebra (jej grubość to ok. 70-80 nanometrów). Przez układ kilku takich mat, o malejących porach, przepuszczano strumień płynu mózgowo-rdzeniowego podawany przez pompę strzykawkową. Gdy bakteria docierała do maty o zbyt małych oczkach, grzęzła w jednym z nich, a odpowiednio dobrana prędkość przepływu strumienia płynu uniemożliwiała jej zmianę położenia.
„Przetestowaliśmy nasze podłoża na trzech gatunkach bakterii wywołujących zapalenie opon mózgowych: Neisseria meningitidis, Streptococcus pneumoniae i Haemophilus influenzae. Poprawnie wykrywaliśmy ich obecność w 95 proc. przypadków, a gatunek identyfikowaliśmy z pewnością sięgającą 98 proc. A ponieważ mówimy o niezwykle czułej spektroskopii ramanowskiej, do otrzymania tak precyzyjnych wyników wystarczało nam znalezienie jednej komórki bakteryjnej” - podkreśla dr Kamińska.
Cały przebieg analizy jest w znacznym stopniu zautomatyzowany i do minimum ogranicza kontakt laboranta z badaną próbką. W celu przeprowadzenia pomiaru należy jedynie pobrać pod wyciągiem laminarnym mikrolitrową porcję płynu mózgowo-rdzeniowego do strzykawki, a następnie tę umieścić w pompie strzykawkowej podłączonej do spektrometru Ramana. W celu zwiększenia pewności pomiaru zarejestrowane sygnały są przetwarzane przez oprogramowanie korzystające z zaawansowanych metod statystycznych i obsługującemu pozostaje jedynie odczytać wynik.
W stosunku do dotychczasowych metod, rozwiązanie zaproponowane przez IChF PAN ma szereg zalet: wymaga niewielkich ilości płynu mózgowo-rdzeniowego, eliminuje konieczność długotrwałego namnażania bakterii, automatyzacja pomiaru gwarantuje wysoki poziom bezpieczeństwa, a wynik jest dostępny w ciągu minut. Istotnym argumentem jest także cena: zakup sprzętu niezbędnego do przeprowadzenia analizy nie przekracza kilkudziesięciu tysięcy dolarów, leży więc w zasięgu możliwości finansowych nawet małych placówek medycznych.(PAP)
Zobacz także
Austriacki noblista pozbawiony doktoratu h.c. za faszystowską przeszłość
2015-12-17, 13:53Wybitny austriacki zoolog Konrad Lorenz (1903-1989), laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny z 1973 roku, został pośmiertnie pozbawiony doktoratu honoris causa uniwersytetu w Salzburgu ze względu na swoją faszystowską przeszłośc… Czytaj dalej »
Rozstrzygnięto konkurs PAP i MNiSW dla popularyzatorów nauki
2015-12-17, 08:59Prof. Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska, Karol Wójcicki, Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych, Centrum Nauki EXPERYMENT, 'Forum Akademickie', prof. Przemysław Wojtaszek - to laureaci konkursu Popularyzator Nauki 2015, organizowanego… Czytaj dalej »
Pierwsze w Polsce wszczepienie podskórnego monitora rytmu serca
2015-12-16, 15:32W I katedrze i klinice kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przeprowadzono pierwszy w Polsce zabieg wszczepienia najnowszej generacji monitora, stale rejestrującego rytm serca - poinformował PAP doc. Marcin Grabowski. Czytaj dalej »
Panasonic chce wskrzesić słynne gramofony Technicsa
2015-12-12, 10:27W odpowiedzi na renesans popularność płyt winylowych i petycje internautów Panasonic postanowił wrócić do produkcji słynnych gramofonów Technics SL-1200 - zapowiedziała Michiko Ogawa, menadżer wykonawcza Panasonica odpowiedzialna… Czytaj dalej »
Aplikacja na telefon może pomóc w diagnozowaniu i leczeniu depresji
2015-12-12, 10:26'How Are You App” - to aplikacja na telefon, która może pomóc w diagnozowaniu i leczeniu m.in. depresji. Aplikacja gdańskiej firmy Quantum Lab jest pierwszym tego typu rozwiązaniem na polskim rynku, przeznaczonym dla osób cierpiących… Czytaj dalej »