Psycholog: inteligencja jest jak mięśnie, wymaga stałego użycia
Inteligencja, czyli zdolność pojmowania, rozum, jest w pewnym zakresie wrodzona, tak jak budowa ciała. Ma ją każdy. Ale inteligencja - tak jak mięśnie - wymaga stałego użycia, inaczej nie rozwija się – mówi PAP psycholog prof. Czesław S. Nosal.
Uczony z Uniwersytetu Humanistycznospołecznego SWPS (filia we Wrocławiu), badacz ludzkiego umysłu i inteligencji, jest mentorem naukowym polskiego oddziału Mensy – elitarnej organizacji, która skupia najbardziej inteligentnych ludzi. W Krakowie od 10 do 14 sierpnia trwa Europejski Zjazd Mensy.
Prof. Nosal określa inteligencję „klejnotem ludzkiego mózgu”, a jednocześnie porównuje ją do mięśni. Z inteligencją, czyli zdolnością rozumienia i mądrego wyboru, opartego na trafnym wnioskowaniu i ocenie sytuacji, rodzi się każdy człowiek.
„Inteligencja nie jest tajemniczą siłą, trzeba ją po prostu rozwijać. To tak jak z mięśniami – ma je każdy, ale jeśli będziemy siedzieć ciągle w fotelu, to one nie rozwiną się” – zaznacza psycholog.
By rozwijać inteligencję – mówi profesor – należy nieustannie rozwiązywać jakieś zadania. Ważną rolę odgrywa otoczenie: ono powinno umożliwiać rozwój inteligencji, stymulować do działania i premiować. Przykładem organizacji pomagającej inteligentnym osobom jest Mensa, która w Polsce mogła otworzyć oddział dopiero po upadku komunizmu.
Czy poziom inteligencji jest cechą wrodzoną czy nabytą? – pytany o to profesor przywołuje biblijną przypowieść o talentach, którymi właściciel obdarzył swoje sługi: „+Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności+. Po dłuższym czasie przekonał się, że dwaj pierwsi pomnożyli swoje talenty w dwójnasób, a trzeci nie, bo zakopał go w ziemi” – mówi profesor i wyjaśnia, że podobnie jest z inteligencją.
„Jedni ją rozwijają, stawiając sobie coraz wyższe wymagania intelektualne, inni zaś marnotrawią możliwości, poprzestając na miernych celach i braku ambicji. Biblijna przypowieść kończy się wszak paradoksalnym wnioskiem: +Każdemu, kto ma, będzie dodane, tak, że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma+. W odniesieniu do inteligencji paradoks ten znika, bo rozumiemy, że rozwój stymuluje rozwój następny, a stagnacja umysłowa niszczy nawet ten potencjał, który był na początku” – opisuje psycholog.
Przywołuje też wnioski amerykańskiego psychologa Raymonda Cattella, który twierdził, że od 21. roku życia możliwości ludzkiego umysłu spadają wskutek starzenia się mózgu. Z wiekiem na mózg niekorzystnie wpływają także zamiany zachodzące w układzie krwionośnym. „Mózg jest wielkim energożercą, a nie ma innej drogi otrzymywania energii, niż poprzez układ krwionośny” - wyjaśnia uczony.
Niektórzy badacze uważają, że zdolności inteligenckie aż w 80 proc. mają charakter wrodzony; inni zaś twierdzą, że tylko w 50 proc.
"We wczesnych okresach rozwoju poznawczego należy dbać o rozwój swojej inteligencji, aby później było z czego +spadać+. Nie wiemy dokładnie, czym Stwórca obdarzył nasze mózgi, ale przez nieustanny rozwój i poszukiwania poznawcze możemy stymulować nasze zdolności” – podkreśla prof. Nosal.
Mensa powstała w 1946 r. To najstarsza i najbardziej znana organizacja zrzeszająca ludzi o najwyższym ilorazie inteligencji. Elitarne stowarzyszenie liczy ponad 120 tys. członków ze 100 krajów świata.
Aby należeć do Mensy, trzeba zdobyć odpowiednią liczbę punktów w teście IQ. Testy inteligencji mierzone są w trzech skalach, które jednak mają taką samą trudność. W Polsce, jak i wielu innych krajach, test Mensy jest wykonywany w międzynarodowej skali Cattella. Osoba, która chce przynależeć do elitarnej organizacji, musi zdobyć co najmniej 148 punktów w tej skali. Osoba o przeciętnej inteligencji rozwiązuje test IQ na ok. 100 punktów w skali Cattella.
Wybitnie inteligentni ludzie stanowią 2 proc. społeczeństwa.
Testy IQ badają inteligencję abstrakcyjną, niezależną kulturowo. Test nie składa się z zadań językowych, ale obrazkowych – tak by równe szanse miały różne osoby, niezależnie od wykształcenia. Badanie uwzględnia też inne czynniki, np. wiek.
W latach 90. XX w. popularność zyskał termin inteligencja emocjonalna (EQ), która dopełnia inteligencję ogólną, umysłową (IQ). „Z ogólnej inteligencji korzystamy bez przerwy, jest ona warunkiem życia i adaptacji. Inteligencja emocjonalna zaś służy nam od czasu do czasu, gdy jesteśmy w sytuacjach wymagających regulacji emocji” – wyjaśnia prof. Nosal. Beata Kołodziej (PAP)
Zobacz także

Tranzyt Merkurego na tle Słońca - nie przegap i obserwuj bezpiecznie
2016-05-08, 21:319 maja zaobserwować można tranzyt Merkurego na tle Słońca - niezwykle rzadkie zjawisko astronomiczne, na które szykuje się nie tylko astronomiczny świat. Czytaj dalej »
Rio - wirtualnie można już spacerować po arenach igrzysk
2016-05-07, 13:02Kibice mogą już spacerować po 25 arenach sierpniowych igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro - na razie wirtualnie. Wszystko dzięki stronie Google Maps, która dodała do swojej bazy obraz z obiektów olimpijskich, a także plany stadionów… Czytaj dalej »
W poniedziałek tranzyt Merkurego na tle tarczy Słońca
2016-05-07, 12:35W poniedziałek będzie można zobaczyć jedno z najciekawszych zjawisk astronomicznych ostatnich lat - planeta Merkury przejdzie na tle tarczy Słońca. W Polsce zjawisko będzie widoczne przez kilka godzin. Następna taka okazja za 16 l… Czytaj dalej »
Miliony na praktyczne szkolenia i kursy studentów z całego regionu
2016-05-06, 10:19Prawie 10 milionów złotych dostaną uczelnie z regionu na praktyczne szkolenia, certyfikowane kursy, praktyki w wiodących firmach dla swoich studentów. Programy szkoleń mają zwiększyć szanse młodych na dobrą pracę i uatrakcyjnić… Czytaj dalej »
Myszy w basenie i na bieżni pomagają w badaniach nad autyzmem i zaburzeniami chodu
2016-05-06, 09:41Badania zaburzeń chodu i zachowań autystycznych, prowadzone na myszach i szczurach w Centrum Medycyny Doświadczalnej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, mają pomóc w leczeniu ludzi. Podczas badań zwierzęta biegają na… Czytaj dalej »