Rośnie rola dronów, wojsko myśli już nie tylko o względach technicznych
Użycie bezzałogowców, zwłaszcza wobec ich coraz większej autonomiczności, wymaga uwzględnienia aspektów prawnych i etycznych - wskazują nie tylko organizacje pozarządowe, ale i wojsko. Koncepcja, nad którą pracuje armia, ma się odnosić nie tylko do kwestii taktycznych.
Zwrócenie uwagi na dylematy etyczne i prawne, a nie tylko na kwestie techniczne i ekonomiczne (np. korzyści dla krajowego przemysłu), to cel trwającej od ponad roku kampanii „5 ton nad ziemią”, prowadzonej przez fundację Inicjatywa Międzynarodowego Prawa Karnego i Praw Człowieka w Europie Środkowej i Wschodniej.
Pod koniec stycznia Inicjatywa ma zaprezentować swoje najnowsze stanowisko, adresowane m. in. do MON, Kancelarii Prezydenta RP, BBN i sejmowej komisji obrony.
Działacze próbowali zainteresować tematem przedstawicieli rządu i Sejmu w poprzedniej kadencji. „Czy coś się zmieniło, odkąd zaczęliśmy kampanię? Niestety nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi, ale wiemy, że nasze działania są obserwowane” – powiedziała PAP Kaja Kowalczewska z fundacji.
Zwróciła uwagę, że kancelarie prawne interesowały się dotychczas głównie wprowadzeniem do obrotu komercyjnych dronów oraz prawnymi aspektami ich użycia, np. w świetle regulacji ruchu powietrznego.
Jak powiedziała, dotychczas w kwestiach etycznych i prawnych związanych z użyciem systemów wykorzystujących bezzałogowe aparaty zawodowo lub naukowo specjalizuje się w Polsce zaledwie kilka osób. „W ramach kampanii przeprowadziliśmy kilka sesji ze studentami, zainteresowali się tym tematem” – powiedziała. Dodała, że „5 ton nad ziemią” zaprasza nie tylko przedstawicieli administracji, naukowców i koła naukowe, ale wszystkich zainteresowanych obywateli, którzy chcieliby poznać opinie ekspertów.
Podkreśliła, że nie chodzi już o użycie samych dronów jako zdalnie sterowanych platform latających, morskich czy lądowych. „Rosnącym wyzwaniem są coraz bardziej autonomiczne drony, które mogą same startować, działać, a docelowo – jak się mówi – podejmować decyzje. Wiemy, że związane z tym zagadnieniem programy koncepcyjne są przygotowywane w instytucjach NATO, później implementowane na poziomie krajowym” – powiedziała Kowalczewska.
Polskie wojsko od lat używa bezzałogowych statków powietrznych do rozpoznania, w programie modernizacji armii jest także zakup dronów uzbrojonych.
„Rozwój bezzałogowych systemów walki i wsparcia prawdopodobnie będzie jednym ze strategicznym priorytetów w kierunkach rozwoju sił zbrojnych na następne lata, obok środków cyberobrony i satelitarnych technologii bezpieczeństwa” – przewiduje Grzegorz Knasiak, rzecznik Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy.
Bezzałogowych aparatów latających i pojazdów będzie można używać do walki w terenie zurbanizowanym, ale także do poszukiwania rannych, sprawdzenia możliwości ewakuacji medycznej oraz rozpoznania dróg ewakuacji.
Centrum uczestniczy – także w wymiarze międzynarodowym – w pracach nad ujednoliceniem taktyki, procedur i organizacji szkolenia oraz zasad użycia dronów.
„W ramach Wielonarodowej Kampanii Rozwoju Zdolności (MCDC, Multinational Capability Development Campaign) Polska włączyła się w prace nad wspólnymi rozwiązaniami, które powinny precyzować działania operacyjne sił połączonych w aspekcie wykorzystania m.in. systemów autonomicznych. Jeden z projektów, nad którymi pracujemy, dotyczy oceny konsekwencji coraz większej samodzielności robotów i pojazdów bezzałogowych nie tylko pod względem technicznym, ale także jeśli chodzi o implikacje prawne i etyczne” – zaznaczył Knasiak.
Jeden z zespołów ma przedstawić koncepcję wykorzystania bezzałogowych systemów autonomicznych w siłach zbrojnych RP. „Do zadań zespołu należą analizy różnych aspektów stosowania systemów autonomicznych – w tym prawnych - m.in. zgodności z prawem narodowym oraz międzynarodowym prawem konfliktów zbrojnych, względów społecznych oraz etycznych” – powiedział rzecznik.
W pracach zespołu uczestniczą przedstawiciele resortu obrony, Sztabu Generalnego WP i uczelni wojskowych.
Wojsko Polskie korzysta z latających bezzałogowców od 10 lat. Obecnie używa dronów rozpoznawczych trzech typów, produkowanych w Polsce, Izraelu i USA. Bezzałogowce mają służyć także do kierowania ogniem, aby armia była w stanie skutecznie wykorzystywać uzbrojenie o zasięgu kilkudziesięciu do kilometrów - np. pociski NSM Morskiej Jednostki Rakietowej, pociski manewrujące JASSM do F-16 i zestawy artylerii rakietowej Homar.
W planach MON jest także zakup zestawów z bezzałogowymi aparatami latającymi różnych wielkości i długotrwałości lotu, które będą zdolne przenosić uzbrojenie.
Nazwa „5 ton nad ziemią” pochodzi od masy startowej jednej z maszyn, które można uzbroić – amerykańskiego MQ-9 Reaper, którym można zdalnie sterować lub zaprogramować go do lotu autonomicznego. Maszyny tego typu wykorzystywano m.in. nad Irakiem i Afganistanem. (PAP)
Zobacz także
Cyfrowa karcianka „Hearthstone” trafia na smartfony
2015-04-16, 08:08Internetowa gra karciana „Hearthstone: Heroes of Warcraft” w rok od premiery doczekała się wersji na telefony komórkowe. Dotychczasowa liczba graczy „HS” przekracza 25 mln osób, a przychody w pierwszym roku kalendarzowym szacowane… Czytaj dalej »
Sprzedaż „Cities: Skylines” zagraża pozycji „SimCity”
2015-04-16, 08:07W miesiąc po premierze sprzedano ponad 1 mln kopii gry komputerowej „Cities: Skylines”, tym samym zbliżając się do wyników konkurencyjnego „SimCity” Electronic Arts z 2013 - dotychczasowego lidera rynku. Czytaj dalej »
Superkomputer IBM znajdzie zastosowanie w służbie zdrowia
2015-04-15, 11:01Amerykański koncern informatyczny IBM planuje wykorzystać moce obliczeniowe superkomputera Watson do analizowania danych zbieranych m.in. przez mobilne aplikacje zdrowotne. Dzięki temu naukowcy zyskają nowe narzędzie do prewencji i walki… Czytaj dalej »
Internet Rzeczy 2015-2020 - prognozy rynkowe
2015-04-14, 08:59Business Insider Intelligence przygotował prognozy dotyczące Internetu Rzeczy na najbliższe pięć lat. Już w 2016 r. stanie się on największym rynkiem branży IT wartym ponad 200 miliardów dolarów, generując rocznie dziesiątki tysięcy… Czytaj dalej »
Korzystanie z dronów w celach komercyjnych tylko po zdaniu egzaminu
2015-04-12, 10:09Osoby, które będą chciały wykorzystywać drony w celach komercyjnych będą musiały przejść szkolenie lotnicze i zdać egzamin - wynika z przygotowanych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego (ULC) projektów nowelizacji dwóch rozporządzeń… Czytaj dalej »