W Układzie Słonecznym może istnieć nieznana planeta
Być może Układ Słoneczny ma dziewięć planet. Dwóch naukowców z USA uważa, że rozmieszczenie orbit kilku obiektów poza orbitą Neptuna wskazuje na obecność dużej, nieznanej planety na krańcach naszego układu.
Hipotetyczna planeta może okrążać Słońce raz na 10-20 tysięcy lat, w odległości średnio dwudziestokrotnie dalszej niż Neptun. Jej masa byłaby 10 razy większa niż masa Ziemi.
Tak twierdzą Konstantin Batygin oraz Michael E. Brown z instytutu Caltech w Pasadenie (USA), specjaliści od badań dalekich obiektów w Układzie Słonecznym i autorzy artykułu, który ukazał się w czasopiśmie "The Astronomical Journal". Nowy potencjalny obiekt naukowcy nazwali Dziewiątą Planetą (Planet Nine).
"To może być prawdziwa dziewiąta planeta. Od czasów starożytnych odkryto jedynie dwie prawdziwe planety w Układzie Słonecznym i to byłaby trzecia. Jest to dość znaczny fragment Układu Słonecznego, w którym ciągle można odkryć coś ciekawego" - mówi Michael Brown.
Swoją hipotezę badacze opierają na analizie zgrupowania sześciu znanych obiektów krążących poza orbitą Neptuna. Według przeprowadzonych obliczeń, istnieje jedynie 0,007 proc. szansy (jedna na 15000), że obserwowane cechy orbit tych obiektów są przypadkową zbieżnością.
Wpisuje się to w trwające od ponad 100 lat poszukiwania tzw. Planety X, czyli dużego obiektu poza orbitą Neptuna, zaburzającego ruch Urana i Neptuna. Obserwacje doprowadziły do odkrycia Plutona w 1930 roku, ale wkrótce okazało się, że Pluton jest zbyt mały, aby wytłumaczyć zaburzenia. Mimo tego, że badania w drugiej połowie XX wieku pozwoliły uściślić masę Neptuna na tyle, że problem zaburzeń zniknął, to obiektów poza Neptunem nadal poszukiwano.
Obecnie wiadomo, że poza orbitą Neptuna znajduje się bardzo dużo małych ciał, podobnych do planetoid krążących pomiędzy orbitami Marsa i Jowisza. Ten odpowiednik pasa planetoid zwany jest pasem Kuipera.
Rola Browna jako odkrywcy potencjalnej dziewiątej planety, kontrastuje z jego wcześniejszą rolą "detronizatora Plutona", bowiem to odkrycie przez Browna w 2005 roku planety karłowatej Eris było jednym z argumentów za pozbawieniem Plutona miana dziewiątej planety Układu Słonecznego. W 2006 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna ustaliła definicję planety w Układzie Słonecznym, według której posiada on osiem planet, od Merkurego do Neptuna, a Pluton i kilka innych obiektów przypisano do nowej kategorii, tzw. planet karłowatych, czyli ciał pośrednich pomiędzy planetoidami a planetami.
Brown wspólnie z Batyginem przez półtora roku analizowali odległe obiekty w pasie Kuipera, podchodząc do problemu z dwóch różnych perspektyw. Brown jako obserwator patrzący z perspektywy tego, co można zobaczyć na niebie i Batygin jako teoretyk analizujący fizyczne rozwiązania w dynamice orbit obiektów w Układzie Słonecznym.
Istnienie Dziewiątej Planety pomaga wyjaśnić nie tylko nachylenie orbit obiektów w pasie Kuipera. Pozwala także wyjaśnić zagadkowe orbity dwóch z nich. Obliczenia wskazują także, że w pasie Kuipera mogą występować obiekty o orbitach położonych pionowo w stosunku do płaszczyzny Układu Słonecznego. Okazuje się, że w ostatnich latach obserwatorzy zidentyfikowali cztery obiekty poruszające się pionowo w stosunku do ruchu Neptuna. Ich orbity są zgodne z przewidywaniami symulacji uwzględniających Dziewiątą Planetę.
Skąd może pochodzić Dziewiąta Planeta? Jeżeli powstały cztery olbrzymie planety gazowe, to nie ma powodu uważać, że nie mogła uformować się także piąta. Jeśli zbliżyła się za bardzo do Jowisza i Saturna, mogła zostać wyrzucona na daleką eliptyczną orbitę.
Część specjalistów ma jednak wątpliwości i wskazuje, że statystyczna niepewność wyniku ciągle jest większa niż zazwyczaj przyjmowana w badaniach naukowych, a zmniejszenie grupy analizowanych obiektów z 13 do 6 osłabia wnioski. Batygin i Brown mówią z kolei, że zdają sobie sprawę, że ogół astronomów uzna istnienie Planety X dopiero wówczas, gdy nastąpi bezpośrednie obserwacyjne odkrycie obiektu, a teraz wciąż jest to tylko hipoteza. Astronomowie uzyskali czas obserwacyjny na dużym 10-metrowym teleskopie na Hawajach, aby poszukiwać tej planety. (PAP)
Zobacz także
W Gdyni podczas wakacji uruchomiona zostanie tzw. miejska wtyczka
2015-04-19, 13:21W Gdyni podczas najbliższych wakacji uruchomiona zostanie tzw. miejska wtyczka czyli publiczny punkt, w którym będzie można doładować baterie mobilnych urządzeń. Projekt ładowarki był tematem konkursu dla studentów ASP w Gdańs… Czytaj dalej »
Microsoft zapowiada nowe aplikacje mobilne Office dla Windows 10
2015-04-18, 14:47Amerykański koncern Microsoft zapowiedział, że do końca kwietnia udostępni zestaw aplikacji Office Universal dla smartfonów i tabletów korzystających z mobilnego systemu operacyjnego Windows 10. Programy mają być darmowe. Czytaj dalej »
CERT Polska: statystycznie 280 tys. zainfekowanych komputerów w Polsce
2015-04-17, 12:17280 tys. komputerów w Polsce każdego dnia jest zainfekowanych złośliwym oprogramowaniem - wynika z danych za 2014 r. zgromadzonych przez zespół CERT Polska, działający w ramach instytutu badawczego NASK. Czytaj dalej »
Messenger i WhatsApp osiągnęły popularność portali społecznościowych
2015-04-17, 12:15BI Intelligence informuje, że pod koniec marca 2015 r. po raz pierwszy z czterech najpopularniejszych komunikatorów skorzystało tyle samo osób co z Twittera, Facebooka, Instagrama i LinkedIn razem wziętych - czyli ponad 2 miliardy os… Czytaj dalej »
Eksperci: Europa Środkowo-Wschodnia potrzebuje rozwoju opartego na wiedzy
2015-04-16, 15:23Powszechny dostęp do wiedzy może być kluczem do dalszego rozwoju Europy Środkowo-Wschodniej, pod warunkiem, że społeczeństwu obywatelskiemu uda się zmusić władzę do przejrzystych działań i społecznej partycypacji - uważają… Czytaj dalej »