DDoS najtańszą i najbardziej paraliżującą formą ataku w sieci
Asymetria między kosztami przeprowadzenia ataku DDoS a stratami ponoszonymi przez jego ofiary prowadzi do lawinowego wzrostu stosowania tej metody ataku. Wykonanie DDoS zlecić można już za kilka dolarów. Grupa Armada Collective przeprowadziła ostatnio najbardziej spektakularne ataki.
Cena przeprowadzenia ataku zależy od metody, którą zastosują crakerzy, liczby zainfekowanych urządzeń czy reputacji, jaką cieszy się botnet. Fora hakerskie oferują zarówno profesjonalistom, jak i amatorom szeroki wachlarz narzędzi i usług do przeprowadzenia ataków DDoS. Zlecający atak może nie mieć żadnych umiejętności technicznych - wystarczy, że zapłaci za jego wykonanie profesjonaliście.
Trwający 3 minuty atak o sile 5 Gbps, który można zlecić już za 5 dol., przekracza możliwości łącza większości firm w Polsce. Jedynie 30 dolarów kosztuje zlecenie ataku paraliżującego usługi internetowe dużego przedsiębiorstwa przez 2 godziny.
Mechanikę działania DDoS wyjaśnia w rozmowie z PAP Krzysztof Surgut, ekspert cyberbezpieczeństwa i szef firmy Data Space, rozwijającej systemy bezpieczeństwa IT.
„To tak, jakbyśmy fizycznie wyłączyli łącze internetowe, z tą różnicą że w przypadku ataku DDoS hakerzy potrafią podczas tego ataku wniknąć do sieci komputerowej. Można to porównać do sytuacji, gdy przed wejściem na stadion zrobimy sztuczny tłok, tylko po to, aby prześlizgnąć się ochronie i za darmo wejść na imprezę - wnosząc przy tym wszelkiego rodzaju materiały niebezpieczne. Jednocześnie sztuczny tłok nie pozwoli wejść na stadion pełnoprawnym posiadaczom biletów” - wyjaśnia w rozmowie z PAP.
W ostatnich tygodniach zanotowano wzrost liczby długotrwałych ataków DDoS. W badaniu firmy Radware aż 20 proc. ankietowanych firm z całego świata przyznało, że jest ofiarami ataków nieustannych. To podważa tradycyjne sposoby reagowania na cyberzagrożenia, które zakładały odpowiadanie na jednorazowe przypadki - incydenty pojawiające się w nieregularnych odstępach czasu. Coraz częściej typowym stanem jest właśnie nieustanne odpieranie mniejszych lub bardziej zmasowanych ataków DDoS.
Na ataki DDoS narażone są zwłaszcza podmioty, które opierają swą działalność na stronach internetowych. Nawet krótka przerwa w działaniu sklepu online czy pośrednika rezerwacji lotniczych naraża te przedsiębiorstwa na wysokie straty i utratę wiarygodności w oczach klientów. W czerwcu 2015 r. ofiarą takiego ataku padły m.in. Polskie Linie Lotnicze LOT. Grupy przeprowadzające ataki DDoS uciekają się także do wymuszania haraczy, które mają „uchronić” daną witrynę internetową przed atakiem DDoS.
W ostatnich tygodniach dostawcy usługi poczty elektronicznej zmagali się z silnymi atakami DDoS, które miały na celu wymuszenie okupu. Zespół ERT (Emergency Response Team) firmy Radware przeanalizował te incydenty i zidentyfikował jedną z odpowiedzialnych za to organizacji - Armada Collective.
Według specjalistów bezpieczeństwa z Radware grupa Armada Collective pierwszy raz dała o sobie znać we wrześniu tego roku, gdy przeprowadziła serię ataków na banki, serwisy e-handu i dostawców hostingu z Rosji, Tajlandii i Szwajcarii. W wiadomościach e-mail grupa żądała okupu w bitcoinach pod groźbą ataków DDoS. Jako pokaz siły Armada Collective przeprowadzało 15-30-minutowy atak. Jeśli ofiara nie przekazała okupu w ustalonym czasie, groził jej nieustanny, wielowektorowy atak. Efektem ataku jest zawsze wielogodzinne (a nawet trwające kilka dni) zablokowanie świadczonych usług internetowych.
W listopadzie ofiarami ataków padły firmy: ProtonMail, Neomailbox, VFEmail, Hushmail, Fastmail, Zoho oraz Runbox. Zażądano od nich okupu w łącznej wysokości 6 000 bitcoinów (ok. 8 mln złotych). Zespół ERT Radware, który monitoruje tego typu działania, stwierdził wielowektorowe ataki, obejmujące ataki sieciowe, aplikacyjne, a także wolumetryczne ataki DDoS o sile 30-50 Gbps.
„Obecnie do ochrony przed atakami zaangażowano najbardziej zaawansowane algorytmy, włączając w to systemy sztucznej inteligencji” - przekonuje Surgut.
"Kluczowa wydaje się świadomość zagrożeń, żeby nie ulegać złudzeniu posiadania zabezpieczeń, które ochronią daną firmę przed atakami. Ataki DDoS wydają się wszechobecne, mogą być masowo stosowane i działy IT w firmach muszą uwzględniać w swoich działaniach monitorowanie różnych działań hakerskich" - podkreśla szef działu IT w PAP Norbert Mińkowski.
Eksperci wskazują, że podstawą obrony przed atakami DDoS jest wdrożenie nowych modeli dynamicznego monitorowania i zarządzania zasobami sieciowymi. Przeciwdziałanie atakowi wymaga szybkiego dostępu do alternatywnych połączeń, zapasowych serwerów i kopii danych, dlatego przedsiębiorstwa decydują się na outsourcing tej usługi do wyspecjalizowanych podmiotów. Systemy takich firm nieustannie analizują ruch trafiający do serwisów klientów i w ciągu kilku sekund mogą wykryć oraz powstrzymać kilkaset typów ataków. (PAP)
Zobacz także
![](public/info/2015/thumb_480_0/2015-03-09_1425885581.jpg)
Samolot słoneczny wystartował w pierwszy lot dookoła świata
2015-03-09, 08:19Samolot o napędzie słonecznym Solar Impulse 2 wystartował z Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich rozpoczynając pierwszy lot dookoła świata. Celem pięciomiesięcznej podróży jest promowanie energii ze źródeł odnawialnyc… Czytaj dalej »
Eksperci: w tym roku ponad 60 proc. Polaków będzie miało smartfona
2015-03-08, 13:55W 2015 r. ponad 60 proc. Polaków może posiadać smartfony - wynika z szacunków ekspertów. Według prognoz w 2019 r. w Europie będzie blisko 760 mln smartfonów, a na świecie będą one stanowiły ponad 80 proc. wszystkich telefonów… Czytaj dalej »
Sony inwestuje w rzeczywistość wirtualną
2015-03-08, 13:54Podczas odbywającej się w San Francisco Game Developers Conference firma Sony zaprezentowała najnowszy prototyp Project Morpheus - gogli do rzeczywistości wirtualnej opracowanych z myślą o konsoli PlayStation 4. Produkt ma trafić na… Czytaj dalej »
We Wrocławiu zbudowano nieinwazyjny aparat wykrywający zagrożenie osteoporozą
2015-03-07, 12:15Wrocławscy wynalazcy zbudowali aparat do wykrywania u pacjenta stanu zagrożenia osteoporozą. Urządzenie firmy Bone Vitae jest nieinwazyjne i uzyskało pod koniec lutego 2015 r. znak CE, który pozwoli na jego sprzedaż w całej Unii E… Czytaj dalej »
Unreal Engine dostępny za darmo
2015-03-04, 10:24Amerykańska firma Epic Games zrezygnowała z pobierania abonamentu i opłat licencyjnych od producentów gier komputerowych korzystających z popularnego silnika Unreal Engine 4. Decyzja spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony… Czytaj dalej »