Na rynku tabletów jedynie urządzenia profesjonalne notują wzrost sprzedaży
W 2015 r. sprzedanych zostanie o 8 proc. mniej tabletów niż w roku ubiegłbym roku; rośnie natomiast branża tabletów profesjonalnych oraz urządzeń z odłączaną klawiaturą sprzętową, co może być szansą dla Apple i Microsoftu - twierdzi IDC.
Według International Data Corporation w skali globalnej do końca roku uda się sprzedać jedynie 211 mln tabletów. Analitycy firmy dostrzegają także wyraźny trend w ramach tej branży - popularność zyskują tablety, które pozwalają nie tyle na konsumpcję treści, ale także na profesjonalną pracę, m.in. z użyciem zaawansowanych aplikacji i fizycznej, odłączanej klawiatury. Eksperci wiążą to zjawisko z wprowadzeniem przez liderów branży nowych, profesjonalnych modeli tabletów - Apple iPad Pro oraz Microsoft Surface 4.
„Obserwujemy obecnie istotną ewolucję na rynku tabletów. Konsumenci kierują swoją uwagę na urządzenia zapewniające wysoki stopień produktywności, a więc te, które obsługują zaawansowane aplikacje i posiadają odłączaną sprzętową klawiaturę. Coraz więcej producentów posiada w swojej ofercie takie modele urządzeń, wiele z nich plasuje się także w najniższej półce cenowej - tablety te kosztują poniżej 100 dol.” - wyjaśnia Philippe Bouchard, szef działu badań nad rynkiem tabletów w International Data Corporation.
„Czołowi gracze branży - Apple, Google, Microsoft - posiadają już własne linie produktów w tej kategorii tabletów. Będziemy więc świadkami ostrej rywalizacji technologicznej i cenowej w tym segmencie cenowym” - dodaje Bouchard.
Dane zebrane przez IDC świadczą, że na rynku następuje zmiana co do preferowanego rozmiaru ekranu tabletu. Jeszcze w 2014 r. ponad 64 proc. urządzeń posiadało ekran o przekątnej od 7 do 9 cali. Natomiast w 2019 r. ma być to jedynie 43 proc. urządzeń. Duży wzrost zanotują tablety posiadające ekran o przekątnej od 9 do 13 cali - od 36 proc. w 2014 r. do 55 proc. w 2019 r.
Zdaniem analityków IDC nowy typ urządzeń ma być także szansą na zwiększenie udziału Apple i Microsoftu w branży tabletów. iPad Pro oraz Microsoft Surface 4 oferują bowiem funkcjonalność, której brakuje urządzeniom z Androidem.
„Pomimo tego, że pierwsze recenzje iPada Pro nie były bardzo entuzjastyczne, może stać się on jedyną szansą Apple na zwiększenie udziału w rynku tabletów. Jest on bowiem skierowany do sektora biznesowego i prosumentów, którego przedstawiciele z rezerwą odnosili się do poprzednich modeli iPada” - komentuje Jitesh Ubrani, starszy analityk w dziale Mobile Device Trackers w IDC.
„Prognozujemy dwukrotny wzrost udziału Microsoftu w rynku mobilnym do 2019 r. Za tym sukcesem stać będą możliwości Windowsa 10, który instalowany będzie na wielu typach tabletów oraz smartfonów” - dodaje Ubrani.
Informacje na temat rynku tabletów pochodzą z raportu IDC Worldwide Quarterly Tablet Tracker opublikowanego przez International Data Corporarion. (PAP)
Zobacz także
Uber zainwestuje w Polsce 38 mln zł tworząc ponad 140 nowych miejsc pracy dla specjalistów
2015-12-10, 09:17- Jedna z najszybciej rosnących firm w historii zainwestuje w Polsce 38 mln złotych; - Do końca 2017 roku Uber stworzy ponad 140 miejsc pracy dla specjalistów w Center of Excellence w Krakowie; - Inwestycja w pierwsze Center of Excellence… Czytaj dalej »
Polacy stworzyli pierwszą responsywną stronę z wynikami sportowymi
2015-12-06, 12:51Polacy stworzyli pierwszy na świecie responsywny serwis z wynikami sportowymi, również tymi z niższych klas. Responsywny, czyli dopasowujący się do urządzenia, na którym stronę się ogląda - tłumaczył PAP współzałożyciel mWyniki.pl… Czytaj dalej »
DDoS najtańszą i najbardziej paraliżującą formą ataku w sieci
2015-12-06, 12:50Asymetria między kosztami przeprowadzenia ataku DDoS a stratami ponoszonymi przez jego ofiary prowadzi do lawinowego wzrostu stosowania tej metody ataku. Wykonanie DDoS zlecić można już za kilka dolarów. Grupa Armada Collective przeprowadziła… Czytaj dalej »
Estonia stawia na technologię chmury w trosce o cyberbezpieczeństwo
2015-12-04, 16:37W trosce o cyberbezpieczeństwo Estonia zamierza przenieść znaczną część rządowych danych do chmur obliczeniowych, by - jeśli zajdzie taka potrzeba - móc nawet zarządzać krajem z zagranicy - pisze w piątek Reuters. Czytaj dalej »