Eksperci: wkrótce sześć nowych leków w leczeniu szpiczaka
Mamy znaczy postęp w leczeniu szpiczaka, wkrótce będzie dostępnych sześć nowych leków na tę chorobę - powiedział prof. Wiesław Jędrzejczak podczas międzynarodowego kongresu na temat nowotworów układu krwiotwórczego w Nowym Jorku.
Z kolei dr Jatin J. Shah z MD Anderson Cancer Center w Houston w Teksasie (USA)podkreślił podczas obrad, że leki te "reprezentują nowe mechanizmy działania i wiążemy z nimi duże nadzieje". Jedne z nich to przeciwciała monoklonalne (elotuzumab i deratumumab), które działają na komórki szpiczakowe. Elotozumab ma tę dodatkowa zaletę, że wpływa również na komórki odpornościowe zwalczające komórki szpiczakowe.
Szpiczak mnogi jest jednym z najczęściej występujących nowotworów układu krwiotwórczego.
Druga grupa leków wkraczających do leczenia szpiczaka to tzw. inhibitory HDAC (deacetylazy histonów). Jeden z nich, szczegółowo omawiany na kongresie, to panobinostat. "Leki tego typu na razie nie są przełomem, ale poprawiają wyniki leczenia" - powiedział w rozmowie z PAP kierownik Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Wiesław Jędrzejczak.
Jak dodał, następnym lekiem, który coraz szerzej wkracza do terapii szpiczaka jest tzw. lek immunomodulujący trzeciej generacji o nazwie pomalidomid. Działa on u części chorych opornych na lenalidomid (lek immunomodulujący drugiej generacji). Obydwa te preparaty maja tę samą cząsteczkę czynną i wywołują mniej działań niepożądanych aniżeli talidomid (lek tego typu pierwszej generacji).
"Kolejna grupa to tzw. inhibitory proteazomu. Pierwszym z nich był wprowadzony przed wieloma laty bortezomib, który stracił już ochronę patentową. Nowej generacji tego typu lekami są karfilzomib oraz iksazomib" - wyjaśniał podczas obrad prof. Antonio Palumbo z uniwersytetu medycznego w Turynie (Włochy).
Według prof. Jędrzejczaka, iksazomib ma tę ogromną zaletę, że jest zażywany doustnie i będzie można go stosować wyłącznie ambulatoryjne. Pozostałe preparaty są wstrzykiwane. Z kolei karfilzomib w skojarzeniach z innymi lekami, takimi lenalidomid i deksametazon, pozwala u niektórych chorych uzyskać nawet 100 proc. remisję choroby. U 75-80 proc. chorych dochodzi przynajmniej do częściowego cofnięcia się choroby.
"Tego wcześniej nie obserwowaliśmy. To może spowodować, że przeszczepienie krwiotwórczych komórek macierzystych będzie w przyszłości opcją typu opóźnionego. Chorzy, którzy wejdę w remisję całkowitą, a jeszcze lepiej molekularną, będą jedynie obserwowani. Przeszczepiania będą wymagali tylko ci, którzy nie uzyskają takiej odpowiedzi" - dodał prof. Jędrzejczak.
Podczas kongresu podkreślano wielokrotnie, że leki o różnych mechanizmach działania pozwalają skuteczniej leczyć chorych, ponieważ można lepiej dopasować je do poszczególnych pacjentów oraz kolejnych etapów choroby, która z każdym nawrotem jest trudniejsza do opanowania.
W Polsce w pierwszej linii leczenia refundowany jest bortezomid. Z kolei lenalidomid znalazł się w nowym programie lekowym leczenia szpiczaka, który ma zacząć obowiązywać od 1 listopada 2015 r.
"W naszym kraju lenalidomid jest jednak refundowany jedynie w tzw. drugiej linii leczenia. W innych krajach Unii Europejskiej jest lekiem pierwszego rzutu. Pomalidomid coraz częściej stosowany na świecie w nawrotowym szpiczaku, ale w Polsce nie jest jeszcze refundowany" - powiedział PAP podczas kongresu prof. Grzegorz Mazur z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Również w Polsce skuteczność leczenia poprawia się, choć nie w takim tempie jak w innych krajach. "Dawnej chorzy na szpiczaka żyli u nas przeciętnie 3 lata, teraz żyją średnio ponad 6 lat" - powiedział PAP prof. Jędrzejczak.
Z przedstawionych na kongresie danych szpitala Mayo Clinic (USA) wynika, że w Stanach Zjednoczonych już w latach 2001-2010 mediana przeżycia chorych na szpiczaka sięgała 7,3 lat. Wkrótce może się zwiększyć się do 10 lat, gdy w szerszym zakresie zaczną być wykorzystywane nowe grupy leków.
"Szpiczak dla zdecydowanej większości chorych nie jest chorobą uleczalną, ale coraz bardziej jest schorzeniem przewlekłym" - podkreślił prof. Jędrzejczak.
Dla polskich pacjentów chorych na szpiczaka nową nadzieją są badania kliniczne, które się rozpoczną w najbliższych miesiącach i obejmą chorych z naszego kraju i USA. Zostanie w nich zastosowana najnowsza i bardzo obiecująca terapia trójlekowa z lenalidomidem, karfilzomibem oraz deksametazonem.
Z Nowego Jorku Zbigniew Wojtasiński (PAP)
Zobacz także
Chorym z lekooporną depresją wszczepiono stymulatory nerwu błędnego
2016-11-28, 10:37Stymulatory nerwu błędnego wszczepili dwojgu pierwszym pacjentom lekarze w Szpitalu Klinicznym nr 7 Śląskiego Uniwersytetu Medycznego - Górnośląskim Centrum Medycznym (GCM) w Katowicach. U obojga zaobserwowano poprawę. Planowane są… Czytaj dalej »
Projekt badaczki z AGH może pomóc w walce z niedoborem wody
2016-11-28, 10:33Pozyskiwanie większych ilości wody z mgły jest celem badań prowadzonych przez dr inż. Urszulę Stachewicz z AGH w Krakowie. Pozytywne wyniki pracy uczonej mogłyby się przyczynić do efektywniejszej walki z niedoborami wody w świec… Czytaj dalej »
Aplikacja "Czas na Bydgoszcz"
2016-11-26, 12:28Historię bydgoskiego Starego Miasta i Śródmieścia można poznać dzięki aplikacji mobilnej 'Czas na Bydgoszcz' - multimedialnemu przewodnikowi z elementami gry miejskiej. Czytaj dalej »
Ekspert NATO: ostatnie lata pod znakiem wzrostu liczby ataków hakerskich na dużą skalę
2016-11-25, 08:39W ostatnich latach obserwujemy coraz więcej ataków hakerskich na duża skalę. Ofiarą padły m.in. koncern Sony, telewizja francuska TV5, ukraińska sieć energetyczna oraz międzynarodowy system transakcji finansowych SWIFT - mówi PAP… Czytaj dalej »
Wykorzystywanie dronów ma być uregulowane wspólnymi przepisami UE
2016-11-24, 18:25Polskie władze lotnicze, a także przedstawiciele Komisji Europejskiej będę wspólnie dążyć do wypracowania jednolitych przepisów unijnych w zakresie wykorzystywania dronów w Europie. Umożliwić ma to przyjęta 'Deklaracja Warszawska'… Czytaj dalej »